Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mieszkańcy suwalskiego osiedla Kamena sprzeciwiają się budowie spalarni odpadów meblowych
Obawiają się o swoje zdrowie i o środowisko naturalne. Trwa zbieranie podpisów pod petycją w tej sprawie.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Spalarnia ma powstać na terenie fabryki mebli Forte przy ul. Północnej.
Nie chcę, żeby taka spalarnia powstała blisko mojego osiedla. Mam dzieci i nie wyobrażam sobie, abyśmy całą rodziną byli narażeni na wdychanie szkodliwych pyłów - mówi jedna z mieszkanek.
Inna przypomina, że w pobliżu znajduje się przedszkole.
Nie wiem, gdzie te dzieci będą teraz wychodzić na podwórko.
Natomiast jeden z mieszkańców uważa, że tego typu obiekty nie powinny być budowane w aglomeracjach miejskich.
Podpisałam tę petycje bez namysłu. Zagrożeń związanych z budową tego zakładu jest cała masa. Będziemy narażeni na wdychanie szkodliwych dymów i oparów, takich jak: węgiel organiczny, chlorowodór, tlenki azotu, kadm i rtęć. Obecnie Forte posiada już przyzakładową spalarnię i docierają do nas hałas oraz nieprzyjemne zapachy.
Z raportu oddziaływania na środowisko, powstałego na zlecenie firmy Forte, wynika jednak, że inwestycja jest bezpieczna dla ludzi i środowiska. Tak też uważają władze Suwałk, które sprawę chcą poruszyć na środowej (28.04) sesji rady miejskiej.
Na Sejneńszczyźnie ceny odbioru śmieci rosną już nie z roku na rok, a z kwartału na kwartał. Dlatego samorządowcy szukają sposobu, jak zmniejszyć koszty odbioru i utylizacji odpadów.
Uważają tak władze miasta, które prowadzą rozmowy z zainteresowanym taką inwestycją przedsiębiorcą. Planuje on wydać na to nawet 200 mln zł.
Suwałki maja problem ze śmieciami. Sytuację mogłaby poprawić spalarnia.
Problem zgłosił suwalski społecznik Jerzy Ząbkiewicz. Po naszej interwencji ma się to zmienić.
Większość suwalskich radnych uznała, że spalarnia odpadów meblarskich w Dubowie powstaje zgodnie z prawem.
Jerzy Ząbkiewicz zarzuca Czesławowi Renkiewiczowi rażące naruszenie prawa obywateli do dostępu do informacji publicznej.
Złożony z radnych zespół kontrolny zbada, czy spalarnia odpadów w podsuwalskim Dubowie powstaje zgodnie z prawem. To efekt skargi, jakie na działania prezydenta Suwałk złożył społecznik Jerzy Ząbkiewicz.
Spalarnię zlokalizowano przy ulicy Brylantowej na terenie należącym do firmy Padma. To z jej fabryki do pieca trafi rocznie nawet 30 tys. ton odpadów. Alarmują o tym suwalczanie, którzy pytają też, dlaczego władze miasta wydając na to zgodę nie skonsultowały jej z mieszkańcami.