Sznur samochodów zaparkowanych przed schroniskiem Cyganowo w Krzeczkowie koło Moniek i kilkudziesięciu ludzi z psami na smyczy spacerujących po okolicznych polach i łąkach. Tak wyglądał pierwszy od lat spacer wolontariuszy z psami na tak dużą skalę. Nowy dzierżawca postanowił otworzyć schronisko na wolontariuszy i zapewnić lepsze warunki mieszkającym tam psom. Odzew przerósł najśmielsze oczekiwania.