Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Znany społecznik skarży się Rzecznikowi Praw Obywatelskich na prezydenta Suwałk
autor: Jakub Mikołajczuk, Marcin Kapuściński
Jerzy Ząbkiewicz zarzuca Czesławowi Renkiewiczowi rażące naruszenie prawa obywateli do dostępu do informacji publicznej.
Chodzi o wydarzenie, do którego doszło tydzień temu (17.06). W suwalskim ratuszu zorganizowano spotkanie władz miasta, mieszkańców Dubowa i przedstawicieli firmy planującej budowę spalarni odpadów drewnopochodnych. Czesław Renkiewicz wyprosił nie tylko dziennikarzy, ale też Jerzego Ząbkiewicza, dzięki któremu sprawa spalarni ujrzała światło dzienne. Prezydent tak argumentował swoją decyzję.
Ja państwa zaprosiłem i powinniśmy kulturalnie rozmawiać, a kultura nakazuje, że jeżeli ktoś nie jest zaproszony, to nie powinien w tym spotkaniu uczestniczyć. Nie chciałbym rozmawiać przy dziennikarzach, przy osobie skarżącej, choć nic nie chcemy ukrywać i niczego zamiatać pod dywan.
Jerzy Ząbkiewicz nie jest wprawdzie mieszkańcem Dubowa, ale, jak zauważa, obawy związane z tym, że spalarnia może emitować szkodliwe substancje, mogą mieć wszyscy suwalczanie. Działa więc w szeroko rozumianym interesie społecznym.
Oczekuje, że Rzecznik Praw Obywatelskich zwróci się do władz miasta o dokumentację dotyczącą tego spotkania i spalarni. Jest niewyobrażalne, że prezydent wyprasza autorów i dziennikarzy. Niewyobrażalne jest, że prezydent odważa się łamać demokrację.
Suwalskim władzom Ząbkiewicza zarzuca brak transparentności przy podejmowaniu decyzji dotyczących spalarni. I z tego, jego zdaniem, wynikają obecne nerwowe działania prezydenta.
Wczoraj (17.06) w suwalskim ratuszu odbyło się zamknięte spotkanie mieszkańców Dubowa, władz miasta i przedstawiciela budującej spalarnię wołomińskiej spółki Marka.
- Jest bardzo dużo wątpliwości związanych z budową w Suwałkach spalarni odpadów - mówi Jacek Roszkowski.
Zespół zajmujący się budową spalarni odpadów w podsuwalskim Dubowie potrzebuje więcej czasu, aby ocenić, czy obiekt powstaje zgodnie z prawem.