Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Spór o sukiennice w Sejnach trafił na sądową wokandę
autor: Marcin Kapuściński
Burmistrz Arkadiusz Nowalski pozwał bowiem Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami i chce, aby oddało ono nieruchomość, na której zaplanowano odbudowę obiektu spalonego przez Niemców w czasie II wojny światowej.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Grunt miasto przekazało 10 lat temu. Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami zapewniało, że do końca 2020 roku sukiennice powstaną. Jednak zamiast nich wciąż jest w tym miejscu zaniedbany park. Kolejną rozprawę zaplanowano na koniec stycznia.
Burmistrz Sejn walczy przed sądem o zwrot nieruchomości, gdzie Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami planowało odbudowę spalonych w czasie wojny sukiennic. Stowarzyszenie nie chce jednak oddać terenu i oczekuje dodatkowych kilku lat na realizację przedsięwzięcia.
- Odnoszę wrażenie, że zanim jeszcze zostałem burmistrzem wiedziałem na temat finansów miasta Sejny więcej niż Regionalna Izba Obrachunkowa - mówi Arkadiusz Nowalski.
W maju Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami chce zwrócić miastu działkę, na której planowano odbudowę zniszczonego w czasie wojny budynku.
Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami miało do końca 2019 roku odbudować spalony w czasie wojny obiekt. Wciąż nie zebrało jednak funduszy na ten cel.
Ciągły brak postępów przy odtworzeniu sukiennic niepokoi władze miasta. Burmistrz Arkadiusz Nowalski podkreśla, że instytucji pozostało coraz mniej czasu na odtworzenie zabytku.
Wkrótce wygaśnie bowiem umowa dzierżawy działki, na której Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami chce je odtworzyć.