Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Ważą się losy sejneńskich sukiennic
autor: Marcin Kapuściński
Wkrótce wygaśnie bowiem umowa dzierżawy działki, na której Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami chce je odtworzyć.
Władze miasta zapowiadają, że są skłonne zaangażować się w odbudowę sukiennic. Burmistrz Arkadiusz Nowalski tłumaczy, że Sejny w 2009 roku wydzierżawiły towarzystwu nieruchomość w sąsiedztwie ratusza. To tam ma być odbudowany przedwojenny budynek. Społecznicy deklarowali, że jego rekonstrukcja zakończy się po dziesięciu latach.
Gdy radni przekazywali działkę, towarzystwo miało bardzo konkretne plany. Mimo upływu lat nie widać ich realizacji. Czas mija i jeżeli obiekt nie zostanie obudowany to działka będzie musiała wróci do miasta
— mówi. W budowę sukiennic zaangażował się resort kultury. Chce on tam umieścić muzeum poświęcone gen. Władysławowi Andersowi i przyznać na ten cel kilka milionów złotych. Towarzystwo potrzebuje jednak wkładu własnego, którego nie ma. Nowalski obawia się o losy inwestycji. Dlatego sam zwrócił się do ministerstwa kultury z propozycją, której szczegółów nie chce na razie zdradzać.
Podkreśla, że towarzystwo nie radzi sobie z zarządzaniem tym terenem. Sukiennice byłyby rekonstrukcją obiektu spalonego w czasie II wojny światowej. Szacunkowy koszt ich odbudowy to 6 mln zł.
Najpierw litewskie przedszkole, a potem centrum zajmujące się kulturą i oświatą. Taką propozycję władzom Suwałk złożył wczoraj (15.08 ) litewski premier Saulius Skvernelis.
Wielu nieprawidłowości dopatrzyli się członkowie komisji rewizyjnej sejneńskiej rady miejskiej, którzy wczoraj (25.07) badali sprawę budowy w mieście stoczni.
Na sześciokilometrowym odcinku drogowcy wykładać będą nowy asfalt. Remont pozostałych elementów jezdni zakończy się jesienią.