Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Coraz mniej czasu ma firma budująca w Suwałkach zadaszone balonem boisko
autor: Marcin Kapuściński
Choć zbliża się termin zakończenia inwestycji, to wciąż nie ma ona pozwolenia na postawienie tego obiektu przy Szkole Podstawowej nr 6.
Zastępca prezydenta Łukasz Kurzyna liczy jednak, że prace wkrótce się tam rozpoczną.
Na razie nie mamy żadnych sygnałów świadczących o kolejnych opóźnieniach. Projekt techniczny został złożony przez wykonawcę, z którym od prawie dwóch lat mam podpisaną umowę na realizację tej inwestycji. Obecnie weryfikowana jest dokumentacja i jeśli okaże się kompletna, to wydany zostanie wniosek o pozwolenie na budowę. Jest ono procedowane u nas w urzędzie, więc maksymalnie skrócimy wszystkie termin.
Zgodnie z przetargiem hala pneumatyczna powinna być gotowa z osiem tygodni.
Termin umowny realizacji zadaszenia boiska to 30 września. Mam nadzieję, że wykonawca go dotrzyma. Jest to jeszcze realne. Kwestia tylko, czy kompletny jest złożony przez niego w końcówce ubiegłego tygodnia projekt budowlany. Jeżeli stwierdzimy jakieś braki, to konieczne będzie ich uzupełnienie.
Warte niemal milion złotych boisko, które jest jednym z projektów budżetu obywatelskiego, miało powstać w już 2020 roku.
Jeżeli nie powstanie do końca września, to suwalski Ratusz zrezygnuje z jej budowy. To ultimatum, jakie urzędnicy postawili firmie realizującej tę inwestycję.
Po wielu miesiącach starań firmie budowlanej udało się zdobyć niezbędną zgodę straży pożarnej.
- Chcemy zrobić tak, żeby podwyżki wynagrodzeń naszych pracowników nie były jednorazowym strzałem, żeby oni wiedzieli, że jak będzie szalała inflacja, to i "szalały" będą ich wynagrodzenia, nawet kosztem inwestycji, których nie musimy zrobić - mówi Marek Zborowski-Weychman.
Jedna z najbardziej spektakularnych inwestycji wszystkich suwalskich budżetów obywatelskich, czyli budowa hali pneumatycznej przy Szkole Podstawowej nr 6 może nie dojść do skutku.
Zastrzeżenia do przedsięwzięcia zgłosiła bowiem komenda wojewódzka straży pożarnej w Białymstoku.
Ma ona powstać przy Szkole Podstawowej nr 6.
Inwestycja ruszy, jeżeli Ministerstwo Sportu i Turystyki wyda zgodę na lokalizację w bliższej od wymaganej przepisami odległości od bloków.
Wysokie koszty wygeneruje jej ogrzanie oraz sezonowy montaż i rozbiórka. Konieczne jest też wytłumienie hałasu, który powodować będą pompy powietrza.