Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Otwarcie sportowej hali pneumatycznej przy suwalskiej Szkole Podstawowej nr 6 opóźni się nawet o rok
autor: Marcin Kapuściński
Inwestycja ruszy, jeżeli Ministerstwo Sportu i Turystyki wyda zgodę na lokalizację w bliższej od wymaganej przepisami odległości od bloków.
Według planów suwalskiego Ratusza, balonowe zadaszenie szkolnego boiska miało być gotowe 30 listopada. Zastępca prezydenta Suwałk Łukasz Kurzyna przyznaje, że jest to już termin nierealny. Ogłoszony kilka miesięcy temu przetarg został bowiem zaskarżony przez jedną z firm.
- Powtarzamy zamówienie, a nieuchronnie wchodzimy już w przyszłoroczny termin realizacji. Jeżeli nie będzie mrozów, to hala powstałaby jeszcze w tej zimie. Jeżeli nie, to ostatecznym terminem jej odbioru jest połowa maja. Mimo wszystko zafunkcjonowałaby dopiero jesienią przyszłego roku.
Takie są plany urzędników. Wcześniej konieczna jest jednak zgoda resortu sportu. Oceni on, czy hala może być usytuowana pod oknami suwalczan.
- Musimy uzyskać od ministra odstępstwo na usadowienie tej hali. Jeżeli zgody nie będzie, to projekt w tej lokalizacji nie zostanie zrealizowany. Chodzi tu o odległość od budynków mieszkalnych znajdujących się przy ulicy Waryńskiego. Warunki techniczne mówią o minimalnej odległości 20 metrów, a tam jest 15 metrów 70 centymetrów.
Decyzja w tej sprawie ma zapaść w październiku. Kolejnym krokiem jest rozstrzygniecie przetargu i podpisanie umowy z wykonawcą.
Po rozstrzygnięciu przetargu okazało się, że do inwestycji z Suwalskiego Budżetu Obywatelskiego miasto dołoży ponad ćwierć miliona złotych.