Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Sąd Najwyższy oceni, czy suwalscy sędziowie orzekający w sprawie wójta gminy Płaska zachowali bezstronność
autor: Marcin Kapuściński
Oskarżony o przyjęcie łapówki Wiesław Gołaszewski złożył bowiem skargę na ich decyzję, którą uchylili uniewinniający go wyrok.
Zapadł on w grudniu ubiegłego roku przed augustowskim sądem, ale zaskarżyła go prokuratura. Odwołanie w kwietniu rozpatrywali sędziowie suwalskiego sądu okręgowego - Piotr Szydłowski oraz Beata Okrągła. Gołaszewski przypomina, że jego sprawą zajmowali się oni już kilka lat wcześniej, po tym, jak pierwszy uniewinniający go wyrok zakwestionował Sąd Najwyższy.
- Ci sami sędziowie, którzy w 2019 roku ocenili moją sprawę w sposób jednoznaczny i uznali za winnego, kilka miesięcy temu wzięli się za ocenę uniewinnienia. Nie wnikali w dowody i nie prosili o przesłuchanie świadków tam, gdzie ewentualnie były wątpliwości. Tym samym, w oparciu o materiały, na których bazie uniewinnił mnie sąd rejonowy, skasowali jego wyrok i orzekli inaczej. A przecież sąd okręgowy nie może budować swego orzeczenia w oderwaniu od materiału dowodowego.
Wójt Gołaszewski liczy, że tym razem Sąd Najwyższy uzna jego argumenty.
- Od 2016 roku istnieje procedura skargi na orzeczenie kasatoryjne, które uchyla wyrok uniewinniający sądu pierwszej instancji. To procedura służąca do tego, aby skrócić czas postępowań. Sąd Najwyższy może skasować ten wyrok i ponownie przekazać to do rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy w Suwałkach. Wtedy na pewno orzekać będzie inny skład sędziowski.
Przypomnijmy, że Gołaszewski został zatrzymany we wrześniu 2011 roku w czasie akcji kontrolowanego wręczenia 120 tys. zł łapówki. Wójt twierdzi jednak, iż przedstawione w sprawie dowody pozostawiają wiele do życzenia.
Specjalny komunikat ukazał się na stronie internetowej Urzędu Gminy w Płaskiej.
Taką decyzję ogłosił wczoraj (1.04) Sąd Okręgowy w Suwałkach. Uchylił tym samym zaskarżony przez prokuraturę wyrok uniewinniający, wydany przez augustowski sąd rejonowy.
Oskarżony o przyjęcie 120 tys. zł łapówki samorządowiec zapowiada, że zmian w składzie sędziowskim domagać się będzie do skutku.