Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | O 56 km na godzinę przekroczył w Suwałkach dozwoloną prędkość 38-letni kierowca
autor: Jakub Mikołajczuk
To druga w tym roku osoba, która z tego powodu utraciła prawo jazdy.
Mówi oficer prasowy suwalskiej policji - podkomisarz Eliza Sawko,
Na ulicy Utrata policjanci mierzyli prędkość i około godziny 16:.00 zatrzymali mężczyznę, który jechał Chryslerem z szybkością 106 km/h. A przecież były to godziny szczytu. Wiemy, co się wtedy w Suwałkach dzieje. Nieodpowiedzialny kierujący stracił prawo jazdy, dostał mandat i punkty karne.
Miejsce nie jest przypadkowe, to jedna z dwóch ulic w Suwałkach, gdzie najczęściej jeździ się szybciej niż powinno.
Na terenie naszego miasta osoby przekraczające dozwoloną prędkości szczególnie upodobały sobie ulice Utrata i Reja, dlatego policjanci bardzo często kontrolują tam szybkość poruszania się samochodów. W ubiegłym roku zatrzymaliśmy prawo jazdy 56 osobom, które przekroczyły dozwoloną prędkość o co najmniej 50 km/h.
Za pierwszym razem prawo jazdy jest zabierane na 3 miesiące, za drugim na 6, a po trzecim razie kierowcy grozi powtórny egzamin w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.
Do zdarzenia doszło na terenie gminy Jeleniewo, a policję na miejsce wezwał inny zaniepokojony kierowca, który zatrzymał się, aby pomóc wyciągnąć auto.
Nie oznacza to jednak, że za tego typu wykroczenia zaczęły obowiązywać tak drakońskie kary. Chodzi o 40-letniego mężczyznę poszukiwanego listem gończym przez suwalski sąd. Policjanci wylegitymowali go, bo przeszedł na czerwonym świetle. Wtedy okazało się, że jest poszukiwany.
W ubiegłym tygodniu w tamtym rejonie tylko jednego dnia doszło do dwóch kolizji z udziałem dzikich zwierząt. Sprawcą pierwszej z nich - pomiędzy miejscowościami Wierśnie i Macharce - był łoś. Natomiast druga wydarzyła się nieopodal Szołtan. Tam z kolei przed maskę skody wybiegła sarna.