Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalscy radni domagają się podsumowania pierwszych miesięcy działalności Centrum Usług Wspólnych
autor: Marcin Kapuściński
Niepokoją się bowiem, że instytucja ta nie jest tak opłacalna i wydajna, jak planowali to urzędnicy.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Centrum powołano w styczniu, aby odciążyć szkoły i przedszkola od spraw kadrowych, księgowych i prawnych. Miało to ułatwić pracę dyrektorom placówek, a władzom miasta przynieść oszczędności.
Radny z prezydenckiego klubu Łączą nas Suwałki Zbigniew De-Mezer podkreśla, że najwyższy czas sprawdzić, jak to wypadło w praktyce.
Prezydent i wydział oświaty powinni zadać sobie trud spojrzenia na funkcjonowanie CUW i odpowiedzieć sobie, czy ta instytucja spełniła oczekiwania. Najważniejszym beneficjentem są też dla mnie dyrektorzy szkół i przedszkoli. To oni muszą ocenić, czy instytucja ich wyręcza. Jeżeli wypowiedzą się negatywnie to znaczy, że instytucja została nieprawidłowo powołana i źle funkcjonuje.
Już dziś krytycznie o działalności Centrum Usług Wspólnych wypowiada się radny Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Schabieński.
Było dużo obietnic, że CUW usprawni pracę szkół, ale ja od początku byłem dosyć sceptyczny. Mam wrażenie, że ani pracownicy Centrum, ani dyrekcje szkół nie mają łatwiejszej pracy. Ta centralizacja nie służy dobru oświaty. Być może są oszczędności na etatach, ale nie ma zwiększenia sprawności działania. Mam wrażenie, ze ci którzy tę decyzję podjęli widzą, że nie było to skuteczne rozwiązanie i nie przyniosło takiego efektu, jaki zakładano.
Wiceprezydent Suwałk Łukasz Kurzyna zapewnił radnych, że podsumowanie dziewięciu miesięcy prac Centrum ma być gotowe na najbliższą - październikową sesję.
Opozycyjni radni mają wątpliwości, czy pracownicy placówek oświatowych w Suwałkach są przygotowani do pełnienia nowych obowiązków w Centrum Usług Wspólnych.
Utrata wykształconych kadr, osłabienie pozycji dyrektorów oraz brak konsultacji z opozycją. To zastrzeżenia, jakie do projektu Centrum Usług Wspólnych zgłosili wczoraj (29.05) suwalscy radni.
Żaden z opozycyjnych radnych nie znalazł się bowiem w składzie zespołu, który pracował nad powstaniem instytucji przejmującej od szkół księgowość, kadry oraz obsługę prawną.
To instytucja, która przejmie od szkół i przedszkoli sprawy kadrowe, księgowe oraz prawne. Powstanie centrum wiązać się jednak będzie z degradacją wielu pracowników.
W połowie stycznia znany ma być harmonogram działań i planowane oszczędności wynikające z utworzenia Centrum Usług Wspólnych.