Problemy z suwalskim Centrum Usług Wspólnych

Instytucja, która przejmie od szkół oraz przedszkoli księgowość i kadry ma funkcjonować od stycznia przyszłego roku. Ratusz chce w ten sposób oszczędzić, bo obowiązki 55 osób wykonywać będzie 35. Zdaniem radnej z ugrupowania Mieszkańcy Suwałk Anny Gawlińskiej, przygotowania do utworzenia nowej instytucji trwały zdecydowanie za krótko:

- Z naszych informacji wynika, że pracownicy centrum dopiero w ostatnich miesiącach 2019 roku przeszli szkolenia, a pracownicy administracji, na których spadną dodatkowe obowiązki  w związku z przesunięciem księgowych, przejdą szkolenie dopiero w grudniu. Mamy  nadzieję, że CUW spełni swoje zadanie, a warunki pracy w szkołach pozostałych pracowników administracji nie pogorszą się. 

Prezydent Czesław Renkiewicz przyznaje, że dyrektorzy szkół i przedszkoli wciąż nie wiedzą, co dokładnie będzie należało do ich obowiązków:

- W ostatnim momencie przed uruchomieniem CUW-u  pojawiły się niejasności. To wymaga jeszcze rozmów. Wysłaliśmy pisma do dyrektorów szkół podstawowych, średnich i przedszkoli. Będą organizowane spotkania z dyrektorami. Postaramy się wszystko wyjaśnić. Mam nadzieję, że uda nam się rozwiązać niedomówienia i niedopowiedzenia. Na pewno zrobimy wszystko, aby CUW funkcjonował dobrze.

Utworzenie nowej instytucji będzie kosztowało 600 tys. zł. Ratusz zapewnia, że dzięki oszczędnościom kadrowym kwota ta zwróci się po dwóch latach. 

| red: mik