Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W suwalskim parku Konstytucji 3 Maja wycięto jeden z najstarszych i największych jesionów
Faktem tym oburzonych jest wielu suwalczan. Zarządu Dróg i Zieleni tłumaczy jednak, że nie miał innego wyjścia.
Zastępca dyrektora ZDiZ Piotr Tarasiewicz wyjaśnia, że przeprowadzona kontrola wykazała bardzo złą kondycję drzewa.
Zagrażało już życiu przechodniów. Pomiędzy systemem korzeniowym a pniem odkryliśmy ślady zgnilizny i grzyba pasożytniczego - gliszczaka. Zagnieździły się tam również mrówki gmachówki. Występowanie obu gatunków świadczy o początku obumierania drzewa.
Suwalczanie uważają jednak, że jesion można było ocalić, a wycinka powinna być ostatecznością. Tarasiewicz odpiera zarzuty przypominające, że w najbliższych dniach w parku odbywają się koncerty Suwalski Blues Festivalu i pojawi się tam wiele osób.
Każdy z nas się starzeje i dotyczy to też roślin, które często zagrażają bezpieczeństwu. Kilkanaście lat temu mieliśmy przypadek, gdy na bulwarach nad rzeką Czarną Hańczą, spadający konar zabił dziewczynę. Nie chcemy więcej takich sytuacji i do nich nie dopuścimy. Życie ludzkie jest nadrzędne.
Tarasiewicz zapewnił, że w miejsce wyciętego posadzony zostanie nowy jesion.
Chodzi o niemal 30 klonów, które rosły wzdłuż odgrodzenia. O zezwolenie na ich wycięcie wystąpił do Miejskiego Konserwatora Zabytków właściciel posesji.
Do kilku groźnych zdarzeń doszło wczoraj (24.04) na Suwalszczyźnie w związku z silnymi podmuchami wiatru.
Na Aleję Lipową w Dowspudzie spadła duża gałąź. Zdaniem mieszkańców, to dowód, że jest tam niebezpiecznie i trzeba wyciąć chore drzewa. Suwalskie starostwo ma na to zgodę, ale czeka na kolejną opinię ekspertów.
Suwalska prokuratura ustala, czy doszło do złamania prawa przy udzieleniu zgody na wycinkę drzew w pobliżu tzw. starego szpitala przy ulicy Kościuszki w Suwałkach.
120 drzew zostanie poddanych w Suwałkach tzw. cięciom sanitarnym