Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mieszkańcy gminy Giby mogą pić wodę bez obaw
Potwierdza to oficjalny komunikat Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Sejnach o warunkowej przydatności wody do spożycia.
We wrześniu bakterie E.coli pojawiły się w szkolnym bojlerze w Karolinie. Potem władze gminy regularnie przeprowadzały badania na długości całego wodociągu. Wyniki nie odbiegały od normy. Jednak niedawne badania przeprowadzone przez sejneński sanepid wykazały podwyższony poziom szkodliwych substancji.
Zapadła decyzja o zamknięciu dopływu wody dla kilku miejscowości, w tym Głębokiego Brodu, Frącek, Tartaczyska, Pogorzelca i Białogóry.
Tę decyzję kwestionował zastępca wójta Gib Robert Bagiński, który twierdził, że problematyczne są tylko 2 punkty, a nie cały wodociąg. Ale zlecił profilaktycznie zdezynfekowanie całej instalacji wodociągowej.
- Odcięliśmy przepompownie Karolin i puściliśmy wodę z przepompowni w Gibach. Jest to woda bezpieczna.
Powiatowy Inspektor Sanitarny w Sejnach — Agnieszka Moroz potwierdza, że woda jest zdatna do spożycia.
- W tej chwili woda jest warunkowo dopuszczona do spożycia. Kolejne wyniki będziemy mieli w poniedziałek.
Na początku przyszłego tygodnia do tej sprawy wrócimy.
Wcześniej sejneński inspektor sanitarny nakazał zamknąć cały wodociąg i zobowiązał gminne władze do zapewnienia mieszkańcom wody pitnej z innego źródła. Wszystko przez bakterie E.coli które znaleziono w starym bojlerze w szkole we wsi Karolin.
Problemy pojawiają się szczególnie na ostatnich kondygnacjach budynków położonych przy ulicach Szpitalnej i Daszyńskiego.
Zawartość bakterii e.coli i paciorkowca w jeziorze Wigry nie przekracza norm zagrażających kąpiącym się tam osobom. To wyniki badań, jakie zlecono po awarii w suwalskiej oczyszczalni ścieków.
Suwalska prokuratura rejonowa przesłuchała już pierwszych świadków w śledztwie, które wyjaśnić ma przyczyny awarii w miejskiej oczyszczalni ścieków.