Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Ta inwestycja ma sprawić, że w kasie suwalskiego PWiK-u zostanie więcej pieniędzy
autor: Marcin Kapuściński
Mowa o wymianie agregatów prądotwórczych w oczyszczalni ścieków. Ma to przynieść spółce spore oszczędności.
O tym przedsięwzięciu mówi prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Łukasz Kurzyna.
To jest jedno z bardzo dla nas istotnych zdań. Chodzi o wymianę dwóch wysłużonych agregatów, które pracują już prawie 20 lat i ulegają częstym awariom. Przez to nasza produkcja prądu z biogazu na potrzeby oczyszczalni ścieków podlega dużym wahaniom. Montaż nowych urządzeń ma zwiększyć ilość wytwarzanej energii elektrycznej. Tak, aby ostatecznie mniej jej w najbliższych latach kupować. To jedno z działań mających podnieść efektywność funkcjonowania naszego przedsiębiorstw oraz obniżyć jego koszty.
Prezes Kurzyna nie ukrywa, że szuka oszczędności, bo nie otrzymał zgody na podniesienie opłat za wodę i ścieki.
Jestem do tego zmuszony przez Wody Polskie, które po raz kolejny odmówiły zmiany taryf. Musimy więc zrównoważyć działalność spółki. Dlatego podpatruję pomysły u innych, próbuję je analizować i wdrażać. Dzięki temu mamy też inną inwestycję, która jest już w trakcie realizacji. Chodzi o wymianę dyfuzorów w komorach fermentacyjnych w oczyszczalni. One również docelowo mają przynieść znaczne oszczędności na energii elektrycznej, a przez to ustabilizować wydatki ponoszone przez PWiK.
Wymiana agregatów prądotwórczych kosztować ma 3 mln zł.
Mieszkańcy kilkunastu bloków znajdujących się w okolicach ulicy Franciszkańskiej czekają dzisiaj (11.09) ciężkie chwile. W związku z trwającym remontem pobliskich dróg nie będą mieli wody. Przerwa w dostawie potrwa najprawdopodobniej 7 godzin.
Mowa o zakupie dwóch urządzeń do przepompowni ścieków przy ulicy Zastawie.
Wczoraj (22.08) od rana w blokach przy ulicach Franciszkańskiej, 11 Listopada i Daszyńskiego nie było wody.
Wody Polskie wciąż rozpatrują wniosek dotyczący podwyżki opłat w Suwałkach. Stawki miałyby wzrosnąć o około 20 procent.
- Obecne i planowane zbiorniki będą w stanie przejąć oraz rozsączyć dziewięćdziesiąt parę procent opadów trwających nawet godzinę
Przez panującą suszę suwalskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji musi sięgać po dodatkowe źródła wody. W upalny dzień jej zużycie w mieście wzrasta bowiem o niemal 2 mln litrów.