Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Instytut Pamięci Narodowej nie wznowi śledztwa w sprawie Obławy Augustowskiej
autor: Marcin Kapuściński
Dalszego badania zawieszonego jesienią ubiegłego roku postępowania domagała się rada działająca przy Instytucie Witolda Pileckiego. Według jej członków śledczy nie zrobili wszystkiego, aby ustalić okoliczności sowieckiej zbrodni z lipca 1945 roku.
Innego zdania jest naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Białymstoku Janusz Romańczuk.
Obecnie brak podstaw do podjęcia zawieszonego śledztwa. Nie ustały bowiem negatywne przesłanki procesowe, które są przyczyną wydania takiej decyzji. Zwróciliśmy się do strony wnioskującej o wznowienie, aby wskazała konkretne okoliczności lub czynności do przeprowadzenia. Uzyskaliśmy taką odpowiedź. Jednakże w naszej ocenie nie daje nam ona podstaw do działania.
Prokurator Romańczuk uważa, że kolejne kroki powinno się podjąć dopiero wtedy, gdy pojawią się nowe dowody. Jego zdaniem, znajdują się one za wschodnią granicą.
Zawiesiliśmy śledztwo z uwagi na to, że konieczne jest przeprowadzenie kwerend w archiwach białoruskich i rosyjskich w celu odnalezienia dokumentów związanych z przedmiotem powstępowania. Ponadto niezbędne jest też przeprowadzenie na terenie Białorusi prac archeologicznych, aby ustalić czy we wskazanych miejscach znajdują się jamy grobowe ze szczątkami kostnymi ofiar. W chwili obecnej tych czynności nie możemy jednak przeprowadzić.
Przypomnimy, że członkowie rady ds. upamiętniania Obławy Augustowskiej apelowali, aby po wznowieniu śledztwa IPN przesłuchał m.in. byłego ambasadora Ryszarda Sznepfa - syna oficera, który dowodził biorącymi udział w zbrodni oddziałami Ludowego Wojska Polskiego oraz krewnych augustowskiego ubeka Jana Szostaka.
Grupa Żurkowski nagrała 10 utworów inspirowanych prawdziwymi wydarzeniami. Wydawnictwo Instytutu Pileckiego, które właśnie się ukazało, nosi tytuł "Lipcowi".
Związek Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej rozważa zwrócenie się do białoruskiej opozycji o pomoc w wyjaśnianiu okoliczności sowieckiej zbrodni z lipca 1945 roku.
To pytanie, na które próbowali odpowiedzieć uczestnicy sympozjum naukowego odbywającego się wczoraj (28.03) w sali koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej w Suwałkach.
Wznowienia śledztwa w sprawie Obławy Augustowskiej domaga się rada działająca przy Instytucie Witolda Pileckiego.
- Wydaje mi się, że dzisiejsza młodzież jest trochę zagubiona, łatwo ulega manipulacji - mówi Piotr Rydzewski.
Będzie to nie tylko podsumowanie stanu wiedzy o Obławie Augustowskiej, ale też okazja do dyskusji nad tym co zrobić, aby wiedza o sowieckiej zbrodni z lipca 1945 roku była wciąż żywa i trafiała do młodzieży. We wtorek (28.03) rozpocznie się sympozjum naukowe.
W piątek (14.10) zostanie ona odsłonięta na skwerze Hoovera przy Krakowskim Przedmieściu.