Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Po dziesięciu nieudanych próbach rozpocząć się ma proces oskarżonego o jazdę po pijanemu suwalskiego sędziego
autor: Marcin Kapuściński
Sąd Rejonowy w Ostródzie na 14 lipca wyznaczył termin rozprawy, na której zaplanowano przesłuchanie Waldemara M. oraz świadków i biegłych.
Przypomnijmy, że sprawa ciągnie się od sierpnia 2018 roku. Wracający z pracy sędzia nie tylko miał jechać po pijanemu, ale też spowodować kolizję i uciec z miejsca zdarzenia. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,8 promila.
Waldemar M. wielokrotnie skutecznie odwlekał termin pierwszej rozprawy. Tłumaczył się tym, że stan zdrowia nie pozwala mu na uczestniczenie w procesie. Chorobą usprawiedliwiał również nieobecność na mających to potwierdzić badaniach.
Nieskutecznie podważał też decyzję Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która pozbawiła go immunitetu.
Za jazdę po pijanemu emerytowanemu już sędziemu grożą dwa lata więzienia.
Oskarżonemu o jazdę po pijanemu suwalskiemu sędziemu nie udało się zablokować rozpoczęcia swojego procesu.
Domagał się zbadania, czy można było pozbawić go immunitetu. Nie zgodził się na to Sąd Rejonowy w Ostródzie, który do tej pory już dziesięciokrotnie podejmował próbę rozpoczęcia procesu w sprawie zdarzenia z sierpnia 2018 roku.