Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W Filipowie liczba sklepów z alkoholem może zwiększyć się o jedną trzecią
autor: Marcin Kapuściński
Władze gminy chcą bowiem, aby maksymalny limit takich punktów sprzedaży wzrósł z 10 na 15.
Wójt Tomasz Rogowski tłumaczy, że obecnie wykorzystano już wszystkie możliwe zezwolenia.
Powstał nowy sklep wielkopowierzchniowy i wystąpiono do gminy o wydanie zgody na sprzedaż napojów alkoholowych różnego asortymentu. Obecna uchwała nie przewiduje już jednak takiej możliwości. Dlatego będzie procedowany temat zwiększenia limitu o pięć punktów, aby nie zmieniać uchwał w przyszłości. Szczególnie, iż wydałem już warunki zabudowy dla innego marketu, który mógłby powstać.
Wójt odpiera jednocześnie zarzut, że w liczącej 4 tysiące mieszkańców gminie takich punktów jest zbyt dużo.
Ktoś powiedziałby: pewnie to dużo, a ktoś inny, że za mało. Jest to więc pojęcie względne. Staramy się dostosować do obowiązujących norm i pozwolić, aby sklepy miały możliwość sprzedawania takiego asortymentu. Ponadto dzięki temu gmina będzie miała finanse na tzw. kapslowe, czyli fundusze z opłaty ze sprzedaży takich napojów. Pieniądze te będziemy mogli przeznaczyć na program profilaktyczny antyalkoholowy.
Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie podczas sesji rady gminy w najbliższy wtorek (28.03).
Propozycja podniesienia im wynagrodzenia o 5 proc. podzieliła gminnych radnych i wywołał burzliwą dyskusję.
Skarżą się na to mieszkańcy gminy. Ich zdaniem. przez takie działania wprowadzane przez urzędników oszczędności na energii elektrycznej nie mają sensu.
- Kierowcy autobusów boją się mijać z tirami, ponieważ wskutek przechyłów pojazdy mogą o siebie zaczepić - mówi Tomasz Rogowski.
Chcą, aby Mateusz Morawiecki wspomógł ich w staraniach o remont drogi wojewódzkiej łączącej ich wieś z Suwałkami. Pod petycją w tej sprawie zebrali już ponad 1000 podpisów.