Najprawdopodobniej już w tym roku na ulicach Augustowa pojawi się miejski monitoring

Zainstalowanie kamer władze miasta obiecują już od kilku lat. Ale jak tłumaczy zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz, jest to uzależnione od innych inwestycji.

- Nadal wymieniamy oprawy na latarniach na nowoczesne - ledowe, co spowoduje, że prąd w nich będzie przez cały czas, a nie tylko wtedy, gdy są one włączone. Poza tym, w mieście rozwija się sieć światłowodowa. Mimo, iż to nie my jesteśmy wykonawcą, jesteśmy od tego uzależnieni. Czekamy na zakończenie tej inwestycji. Jednocześnie prowadzimy rozmowy z dostawcami różnych technologii, by w momencie, gdy będzie już dostępna infrastruktura móc ogłosić przetarg i budować monitoring.

Filip Chodkiewicz dodaje, że w tym roku kamery pojawią się w najczęściej odwiedzanych przez mieszkańców miejscach.

- Mamy już koncepcję, gdzie te kamery powinny być. Uzgodniliśmy ją z policją i strażą graniczną. W pierwszej części jest ich 50. Chcielibyśmy, by w tym roku zostało zamontowanych około 20. O tym, jakie to dokładnie będą miejsca zadecyduje dostępność infrastruktury. Brane pod uwagę lokalizacje, to oczywiście centrum miasta, bulwary czy ruchliwe skrzyżowania. Mundurowi prosili, by monitoring pojawił się również na wjazdach do Augustowa.

Miasto liczy na to, że w prowadzeniu monitoringu pomogą policja oraz straż graniczna.

| red: mik