Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Władze Suwałk chcą, aby opłata za odbiór śmieci wzrosła o 8 zł
autor: Marcin Kapuściński
Jeżeli miejscy radni wyrażą na to zgodę, to od stycznia każde gospodarstwo domowe za odpady zapłaci 41 zł miesięcznie.
Przyczyny podwyżki wyjaśnia zastępca prezydenta Łukasz Kurzyna.
Nie jesteśmy w stanie dłużej bilansować systemu. Wywołane jest to różnymi czynnikami. Z jednej strony ogólnym wzrostem poziomu kosztów w gospodarce i kwestią inflacyjną. Bardzo duży wpływ ma na to również skok cen paliw. A to wydatek ponoszony przez PGK. Jest też kwestia podniesienia wynagrodzeń w spółkach zajmujących się gospodarowaniem odpadami oraz nakłady na inwestycje, które te firmy muszą przeprowadzić.
Łukasz Kurzyna podkreśla również, że suwalczanie z roku na rok produkują coraz więcej śmieci.
Im więcej odpadów, tym koszty będą większe. W swoich kalkulacjach zakładamy, iż ich ilość rośnie się o około 2 proc. rocznie. Jednak bywa z tym różnie, bo dane historyczne pokazują, że taki wzrost może wynieść nawet 4 proc. rocznie.
Wiceprezydent Suwałk zapowiada, iż podwyżka pozwoli na to, aby przez dwa kolejne lata ceny pozostały bez zmian.
Głosowanie w tej sprawie odbędzie się podczas sesji rady miejskiej w najbliższą środę.
- Jeżeli burmistrz solidnie sprawdzi, ile osób nie płaci za wywóz odpadów, to Sejny mogą uniknąć podwyżki opłat za śmieci - mówi Marek Zubrzyński.
Stało się to po naszej interwencji, którą pojęliśmy po licznych sygnałach od suwalczan.
Warta 130 mln zł inwestycja ma sprawić, że w mieście wstrzymany zostanie gwałtowny wzrost ceny za ogrzewanie i odbiór śmieci.