Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Władze Suwałk planują, że do 2025 roku powstanie tam spalarnia śmieci niepodlegających recyklingowi
autor: Marcin Kapuściński
Warta 130 mln zł inwestycja ma sprawić, że w mieście wstrzymany zostanie gwałtowny wzrost ceny za ogrzewanie i odbiór śmieci.
Wczoraj (07.10) w Suwalskim Ośrodku Kultury odbyło się pierwsze z cyklu spotkań, na którym urzędnicy i eksperci przekonywali suwalczan do tego przedsięwzięcia. W konsultacjach wzięło udział około 50 osób.
Znaczenie inwestycji podkreślał prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz.
- Nie mówimy, że wszystko będzie tańsze, a opłaty za gospodarowanie odpadami i ogrzewanie spadną. Niestety z czasem ceny będą rosły, ale chcemy przynajmniej mieć na to wpływ. Spróbujemy zminimalizować ten wzrost poprzez budowę tej instalacji.
Zastępca prezydenta Suwałk Łukasz Kurzyna zwrócił uwagę, że wyprodukowane ciepło trafi do sieci przesyłowej i odciąży miejską ciepłownię.
Sama oszczędność przy zakupie węgla i prawa do emisji wyniesie ponad 6,5 mln zł w skali roku. Oprócz tego spodziewamy się oszczędności na kosztach zagospodarowania odpadów komunalnych. W tych samorządach, gdzie spalarnie funkcjonują, to opłaty są znacznie niższe.
Swoje wyliczenia przedstawił też Sławomir Duda z firmy doradczej Savona, która opracowała założenia całego przedsięwzięcia.
Ten obiekt na termicznie przekształcać i wykorzystywać energię z odpadów, które nie nadają się do recyklingu. Masowa maksymalna wydajność roczna to około 2,5 tys. ton. Odpowiada to mniej więcej temu, co jest wytwarzane w Suwałkach i najbliższej okolicy. Natomiast moc cieplna to jest około 7,5 MW.
Jako lokalizację spalarni wskazano teren przy Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Część suwalczan zauważyła jednak, że to niefortunne miejsce.
- Suwałki to zielone płuca Polski. Tak je reklamujemy. A przecież przy PEC-u, zaraz za górką są jeziora Dąbrówka i Krzywe, a dalej zaczyna się osnowa Wigierskiego Parku Narodowego. I tu chcemy budować taki obiekt?
Zaproszeni przez władze miasta eksperci zapewnili jednak, że technologia, która ma być użyta w spalani, nie będzie zagrażać przyrodzie. Rozpoczęcie budowy ma również poprzedzić przygotowanie raportu o oddziaływaniu inwestycji na środowisko.