Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Firma budująca gazociąg Polska-Litwa przerwała gminny wodociąg
autor: Marcin Kapuściński
Przez kilka godzin odcięto od wody gospodarstwo z 40 krowami. Do zdarzenia doszło wczoraj (16.06) we wsi Szkocja w gminie Raczki.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
O interwencję w tej sprawie zwrócił się do nas rolnik Jan Sobolewski, którego zabudowania leżą w sąsiedztwie placu budowy. Skarżył się, że nikt nie chce mu pomóc.
- Z rana zorientowałem się, że coś się dzieje w oborze, bo bydło strasznie wyło. Brakowało bowiem wody. Każdy rozumie, iż zdarzają się awarie. Człowiek może wytrzymać, ale krowa to jest jednak zwierzę. Nie wytłumaczysz jej, że podczas ponad 30-stopniowego upału będzie stało z pustym poidłem.
Problem zasygnalizowaliśmy przedstawicielom spółki Gaz-System, która jest właścicielem gazociągu. Po dwóch godzinach od zgłoszenia rzecznik prasowy firmy Iwona Dominiak poinformowała nas, że woda znów płynie.
- Wodociąg przerwała koparka. Niestety na trasie tej inwestycji nie wszystkie instalacje są zinwentaryzowane. Gdy przyłącza nie ma w dokumentacji, to wykonawca nic o nich nie wie. Jeżeli jakikolwiek mieszkaniec terenu, gdzie prowadzimy inwestycje, czuje się poszkodowany, należy takie przypadki zgłaszać bezpośrednio do nas, albo do urzędu gminy.
Pechowo dla rolnika, tego samego dnia pracownicy gminnych wodociągów naprawiali inną usterkę w oddalonej o kilka kilometrów miejscowości. Nie była ona jednak związana z budową gazociągu.
Chęć podłączenia do sieci zgłosiło tam niewielu mieszkańców i przedsięwzięcie się nie opłaca.
Apelem osób, przez których pola przebiegać będzie inwestycja, zajęli się radni z komisji skarg, wniosków i petycji.
- Duże inwestycje, takie jak gazociąg lub most energetyczny powodują wzmocnie znaczenia Suwalszczyzny na mapie geopolitycznej Europy. Może to spowodować zwiększenie nakładów na zapewnienie bezpieczeństwa tego terenu - mówi Jakub Wiech.