Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Zimą w Augustowie nagminnie niszczone są plaże oraz nabrzeżne parkingi
Mieszkańcy alarmują, że wielokrotnie widywali kręcące się tam samochody. Przez to piasek pod śniegiem jest tak rozgrzebany, że wiosną obiekty wymagają prac naprawczych.
Problem zgłosił nam jeden ze słuchaczy.
- Występuje to nie tylko na plaży POSTiW. Często spotykam się z tym również na Bindudze, a już zwłaszcza na parkingu leśnym. Mało tego, w tym samym miejscu widziałem auta wjeżdżające po skarpie do wody i przez trzciny wyjeżdżają po drugiej stronie na brzeg. Należy coś z tym zrobić. Tabliczki informujące o monitoringu wiszą tam, ale to są to tylko straszaki.
Oficer prasowy augustowskiej policji Kinga Muczyńska przyznaje, że sprawa jest jej znana. W tym roku policjanci nie dostali jednak jeszcze żadnego powiadomienia o takich rajdach.
- W przypadku zauważenia brawurowej jazdy należy powiadomić policjantów. Jeżeli jednak sytuacja nie wymaga natychmiastowej interwencji, a kierowcy pojawiają się notorycznie na tych samych terenach, można zgłosić problem na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Mieszkańcy sygnalizują, że takie sytuacje pojawiają się również w lesie na Borkach.
Włączono je raptem w niedzielę po południu.
Tylko w tym tygodniu uszkodzono pięć takich obiektów. Dotyczy to zarówno przystanków w centrum miasta, jak i na jego obrzeżach.
Kierownik posterunku jest przychylny takiemu pomysłowi, ale dopiero po zakończeniu epidemii koronawirusa.
Nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych kosztować będzie naprawa boiska Polonii Raczki.