Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Ubogi język - ubogie myśli - felieton Tomasza Kubaszewskiego
autor: Tomasz Kubaszewski
- Utożsamiam się ze strajkiem kobiet - powiedział lokalnej telewizji prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz.
Nie dodał, czy ze zniszczeniem elewacji miejscowego kościoła franciszkanów również, czy jednak nie.
Prezydent zaznaczył wprawdzie, że, jak się wyraził, "niczemu nie służą" umieszczane na transparentach i skandowane wulgarne hasła, ale na to, iż w jego mieście wydobywają się ust lub są niesione przez dzieci - uczniów miejscowych szkół, w tym podstawowych, uwagi nie zwrócił. Z tego punktu widzenia ślamazarny sposób, w jaki lokalne władze zabierają się za poprawę wyników nauczania w miejscowych szkołach, gorszych od tych z Białegostoku czy z Łomży, specjalnie przestaje dziwić. Bo do tego typu publicznych zachowań żadna edukacja nie jest potrzebna.
Wśród bardzo młodych ludzi maszerujących po suwalskich ulicach pojawiają się też dorośli. Na przykład radny Platformy Obywatelskiej. A dziwnym zbiegiem okoliczności w rolach organizatorów protestów występują członkowie młodzieżówki tej partii. No właśnie - człowiek przygląda się i zastanawia, kto i jakie role tu tak naprawdę odgrywa.
A swoją drogą ciekawe, czy ów radny, który jest również wychowawcą młodzieży, skanduje "wypier..." i inne takie razem z tłumem, czy nie.
Doktor Jarosław Schabieński, jeden z najbardziej znanych i cenionych przez uczniów suwalskich pedagogów zauważył w naszym radiu, że zadanie nauczyciela, to budowanie, nie niszczenie. Budowanie wiedzy, budowanie umiejętności wypowiedzi. Tym jest ona bogatsza, im bogatsze jest słownictwo. Poprzez nie pokazujemy z kolei bogactwo myśli. A ci pokazujemy poprzez ubóstwo języka i redukowanie go do wulgaryzmów? "Nicość" - odparł.
A może to tak ma być?