Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Władze Suwałk zapowiadają, że ulica Aleksandry Piłsudskiej będzie przejezdna najpóźniej na początku grudnia
autor: Marcin Kapuściński
Gotowa jest już tam jezdnia, a wkrótce rozpocznie się oznaczanie pasów i montaż znaków.
O sytuacji na budowanej między ulicą Utrata i Sportową drodze opowiada prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz.
- Przekażemy ją kierowcom w końcówce listopada lub na początku grudnia. Ostatnio została tam ułożona warstwa ścieralna i po dwóch tygodniach będzie można narysować oznakowanie poziome. Wtedy zgłosimy ją do użytkowania. Wiem, że już dziś jeżdżą tam samochody m.in. do bloków na osiedlu.
Zaawansowane prace trwają natomiast na rondzie, które jest skrzyżowaniem Piłsudskiej, Utraty i 100-lecia Niepodległości Polski. To inwestycja realizowana w ramach budowy Trasy Wschodniej.
- Nie możemy sobie pozwolić, aby rondo było budowane jako całość. Powstanie w systemie połówkowym. Najpierw od strony osiedla Polna, a później od tunelu prowadzącego do Sejneńskiej. To z pewnością skomplikuje pracę budowlańcom.
Ulica Aleksandry Piłsudskiej kosztowała miasto 12 mln zł. Konieczne było tam bowiem usunięcie torfowiska na głębokości nawet 10 metrów, a potem przygotowanie wysokiego nasypu.
Miejscy drogowcy załatają prowadzącą tam dziurawą żwirową drogę. Zapowiadają też, że w przyszłym roku odbędzie się jej poważny remont.
Radny niedawno złożył w tej sprawie interpelację.
Pojawią się m.in. pasy zwalniające i ograniczenie prędkości. Nie będzie tam jednak oświetlenia.