Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Cezary Sieradzki odwołany ze stanowiska prezesa PKS Nova
autor: Marcin Kapuściński
Rada nadzorcza spółki jednomyślnie uznała, że nie wywiązywał się z powierzonych mu zadań. O dymisję prezesa dopominał się m.in. Samorządny Niezależny Związek Zawodowy Pracowników PKS w Suwałkach
Przewodniczący rady - Marcin Doliasz wyjaśnia, że za decyzją stoi zła kondycja finansowa Novej. Prezes nie potrafił kontrolować kosztów działalności firmy, a z postawionych mu dziesięciu celów nadzoru właścicielskiego spełnił tylko jeden.
Zastrzeżenie rady budził również fakty, że Sieradzki oparł wynik spółki głównie na przychodach ze sprzedaży nieruchomości. W ubiegłym roku sprzedał m.in. augustowski dworzec.
Funkcję prezesa rada powierzyła Andrzejowi Mioduszewskiemu. Ma 50 lat, pochodzi z Zambrowa, gdzie w ubiegłym roku z ramienia Prawa i Sprawiedliwości ubiegał się o stanowisko burmistrza. Od 2016 pełnił funkcję wiceprezesa spółki Elewarr, która zajmuje się m.in. skupem zbóż i rzepaku.
Mimo kilkugodzinnych obrad rada nadzorcza PKS Nova nie podjęła decyzji o dalszych losach zarządu spółki. Na wczorajszym (29.05) posiedzeniu prezes Cezary Sieradzki zaprezentował jej wyniki finansowe oraz odpierał zarzuty związkowców.
Omawiane będą wtedy m.in. zastrzeżenia, jakie do działań Cezarego Sieradzkiego zgłaszają związkowcy. Wytykają mu oni złą politykę kadrową, łamanie prawa pracy oraz narażanie firmy na straty.
Dlaczego władze PKS Nova zgadzają się na zakup szyb do suwalskich autobusów po zawyżonych cenach? Pytają o to związkowcy, którzy wyliczają, że przez takie działania spółka straciła już kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Nawet 30 używanych autobusów chce kupić w najbliższych miesiącach PKS Nova.