Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mimo że WOSiR Szelment jest w trudnej sytuacji finansowej, prezes otrzymał wysoką premię
autor: Marcin Kapuściński
Paweł Żuk za darmo zorganizował też w ośrodku przyjęcie komunijne córki.
Prezes Żuk podkreśla, że premię w ubiegłym roku przyznała mu rada nadzorcza na wniosek zarządu spółki. Było 16,5 tys. zł.
To nie jest tak, że sam sobie wypłaciłem jakąś tam nagrodę. Zostałem doceniony za to, co zrobiłem. Doszło wtedy do zmniejszenia straty i zwiększenia przychodu. To za to została wypłacona premia, a nie za to, że ktoś kogoś lubi.
Prezes rocznie zarabia około 98 tys. zł. Mimo tak wysokiego uposażenia, w ubiegłym roku za darmo wynajął w ośrodku salę na przyjęcie komunijne córki.
Każdy pracownik WOSiR-u może nieodpłatnie skorzystać z obiektów i sal ośrodka. Pozwala na to uchwała sporządzona przez jednego z moich poprzedników. Złożyłem wniosek o możliwość skorzystania z sali, a że była wolna, to wynająłem ją na trzy godziny.
W miesiącu, gdy prezes otrzymał premię, sejmik wojewódzki zdecydował o dopłaceniu do deficytu ośrodka 700 tys. zł. W tym roku strata ma być niższa, ale Żuk również liczy na wsparcie Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku.
W ubiegłym roku Wojewódzki Ośrodek Sportu i Rekreacji w Szelmencie roku zmniejszył o połowę swoją stratę finansową. Władze spółki zapewniają, że oszczędności przeznaczą na inwestycje.
Turyści narzekają na poważne utrudnienia związane z parkowaniem aut i dostępem do usług konkurencji. Swoją decyzję Paweł Żuk tłumaczy względami bezpieczeństwa.
Prezes Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji "Szelment" zachęca w spocie wyborczym do głosowania na kandydata do sejmiku Cezarego Cieślukowskiego, członka PSL, czyli partii rządzącej, razem z PO, w woj. podlaskim. A "Szelment" pod samorząd wojewódzki podlega.
Czy dyrekcji WOSiR Szelment zabraknie pieniędzy na wypłatę wynagrodzeń? Obawia się tego zarząd województwa i od kilku tygodni próbuje przekazać ośrodkowi 700 tysięcy złotych bezzwrotnego wsparcia.