Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Prezes WOSiR Szelment wystąpił w spocie wyborczym członka zarządu województwa
autor: Marcin Kapuściński
Prezes Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji "Szelment" zachęca w spocie wyborczym do głosowania na kandydata do sejmiku Cezarego Cieślukowskiego, członka PSL, czyli partii rządzącej, razem z PO, w woj. podlaskim. A "Szelment" pod samorząd wojewódzki podlega.
Czy prezes instytucji, która z polityką nie powinna mieć nic wspólnego, powinien angażować w tego typu przedsięwzięcia?
Wojewódzki radny PiS Leszek Dec uważa, że to wyjątkowo nieetyczne. Szczególnie, że to Cieślukowski bronił Żuka, gdy ważyła się sprawa przyznania pieniędzy, które uratowały ośrodek przed bankructwem.
- Jest to osoba, która nie do końca radzi sobie z zarządzaniem. Wie jednak doskonale, że w tym województwie nie liczą się wyniki finansowe, a wsparcie radnych. Ten spot jasno pokazuje, dlaczego może na nie liczyć. Prezes twierdził, że jest apolityczny. Dzięki temu widać jednak dokładnie, kto jest kto.
Samorządowiec Prawa i Sprawiedliwości wytyka również, że zamieszczoną w spocie wypowiedź prezesa WOSiR Szelment nagrano w sąsiedztwie ośrodka, a podpisano go jako przedsiębiorcę.
- Paweł Żuk w tym materiale dokonuje oszustwa. Podaje się za przedsiębiorcę, a nim nie jest. Zrządza placówką, której właścicielem jest samorząd województwa. Gdyby był przedsiębiorcą, to dawno by splajtował bez kroplówki z publicznych pieniędzy. Wszyscy wiedzą, że do Szelmentu co roku trzeba dokładać duże pieniądze.
Sytuacją oburzony jest również inny kandydat PSL, członek zarządu województwa — Bogdan Dyjuk, odpowiedzialny m.in. za sport i turystykę. Spot z wykorzystaniem WOSiR-u nazwał niestosownym. Dodał też, że Żuk w czasie wolnym może popierać, kogo chce, ale w pracy powinien zachować apolityczność.