Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Podróże Bożeny Kamińskiej kosztowały podatnika około 80 tys. zł
autor: Tomasz Kubaszewski
W swojej parlamentarnej karierze była już m.in. w Stanach Zjednoczonych, Kenii, Tanzanii, Arabii Saudyjskiej, Kanadzie, Indonezji, Izraelu, Gruzji, Kazachstanie, Francji i we Włoszech.
W zastawieniu za mijający rok dotyczącym zagranicznych podróży wszystkich posłów z województwa podlaskiego suwalczanka Bożena Kamińska nie ma sobie równych. Za wyjazdy, w których uczestniczyła, podatnicy zapłacili około 80 tysięcy złotych, czyli znacznie więcej niż pisały niedawno niektóre media.
Różnica bierze się prawdopodobnie stąd, że w tych informacjach nie uwzględniono najnowszych danych. W ubiegłym roku wyjazdy suwalskiej posłanki kosztowały ponad 70 tys. zł.
Na przykład do Kenii - Kamińska pojechała na forum inwestycyjne, do Indonezji na debatę o zrównoważonym rozwoju, a do Włoch czy Gruzji na festiwale artystyczne. Jednocześnie suwalska posłanka należy do grona tych parlamentarzystów, którzy najczęściej opuszczają głosowania sejmowe.
W tej kadencji nie uczestniczyła w aż jednej piątej z nich.
Dodajmy, że podróże kolejnych w tegorocznym rankingu posłów z naszego regionu - Kazimierza Gwiazdowskiego i Krzysztofa Truskolaskiego kosztowały po kilkanaście tysięcy złotych.
- W anonimach na mój temat, które ostatnio nagłośniła posłanka Platformy Obywatelskiej Bożena Kamińska, są same oszczerstwa i kłamstwa - stwierdził poniedziałkowy (17.12) gość Radia Białystok, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński.
Rekordziści nie opuścili praktycznie żadnego głosowania. Są tacy, którzy lubią pisać - na koncie mają po kilkaset interpelacji. Posłowie trzy lata temu złożyli w Sejmie ślubowanie. Podsumowaliśmy ich dotychczasowe dokonania.