Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Jest akt oskarżenia w sprawie wypadku na stadionie Wigier
autor: Tomasz Kubaszewski
Trzy osoby, w tym pracownik Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach, zasiądą na ławie oskarżonych miejscowego sądu.
Będą odpowiadać za makabryczny wypadek, który wydarzył się na stadionie Wigier rok temu. Prokuratura skierowała akt oskarżenia w tej głośnej sprawie.
W czerwcu 2017 roku na suwalskim stadionie odbywał się turniej piłkarski drużyn młodzieżowych. Jednocześnie trwał tam remont ławek rezerwowych. Na potrzeby turnieju na boisko wniesiono ławki przenośne. Jedną z nich silny wiatr przesunął wprost na pracującego w wykopie robotnika. Jego głowa została wręcz wgnieciona w metalowy pręt zbrojeniowy.
55-letni mężczyzna wprawdzie przeżył, ale zdrowia już nie odzyskał. Obecnie przebywa w hospicjum. Prokuratura uznała, że winni są: właściciel firmy wykonującej remont - Tomasz J., kierownik budowy - Przemysław L. oraz Maciej Ch. z OSiR-u. Dwaj pierwsi mieli nie zadbać w wystarczającym stopniu o bezpieczeństwo swojego pracownika, a trzeci - o to, by do wypadku nie doszło.
Oskarżeni, którym grozi do 10 lat pozbawienia wolności, do winy się nie przyznają. Proces przed suwalskim sądem ma się rozpocząć w połowie lipca.
Zarzuty niedopełnienia obowiązków oraz narażenia człowieka na ciężki uszczerbek na zdrowiu usłyszeli właściciel suwalskiej firmy budowlanej, jeden z jego podwładnych oraz pracownik Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Będą zarzuty w śledztwie dotyczącym makabrycznego wypadku na stadionie suwalskich Wigier. Na razie prokuratura szczegółów jednak nie ujawnia.