Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | CBA wystąpiło do sejneńskich władz o faktury za dostawę internetu
autor: Marcin Kapuściński
Śledczy Centralnego Biura Antykorupcyjnego badają, czy lokalny przedsiębiorca korzystał z preferencji przy zawieraniu umów na usługi informatyczne.
Burmistrz Arkadiusz Nowalski potwierdza, że CBA otrzymało już od niego szereg dokumentów.
- Są to faktury, umowy i procedury przetargowe na podstawie, której udzielono zamówień spółce Sejnet
– wyjaśnia. Podejrzenia śledczych budzi fakt, że właściciel firmy jest znajomym burmistrza, a wcześniej przez wiele lat razem działali w sejneńskim samorządzie. Nowalski nie widzi jednak podstaw do wszczynania kontroli. Jego zdaniem to nie znajomości, ale niskie ceny i dobra oferta stoją za tym, że przedsiębiorca otrzymuje zlecenia.
- Mamy w Sejnach dostawcę internetu i sprzętu, który dzięki zaangażowaniu rozbudował swoją firmę. Dzięki temu jest teraz bezkonkurencyjny. Dochodzi do tego, że w czasie przetargów inni przedsiębiorcy sprzętu skarzą się, że dostajemy od niego dużo zaniżone ceny
- mówi samorządowiec.
O podobne dokumenty CBA wystąpiło również do Powiatowego Urzędu Pracy w Sejnach.
Sejneńscy radni uważają, że urzędnik, który miał zajmować się tworzeniem w mieście strefy ekonomicznej nie wywiązał się z tego zadania. Wytykają burmistrzowi, że Mirosław Karolczuk źle przygotował przetarg dotyczący terenów inwestycyjnych.
Ponad 15 tysięcy złotych kosztowało sprowadzenie do Sejn mediatorów, którzy mieli pomóc rozstrzygnąć spór o lokalizację żłobka.
Pod znakiem zapytania stoją inwestycje w sejneńskiej podstrefie Suwalskie Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Władze Sejn muszą bowiem zrezygnować z 1,4 mln zł dotacji na uzbrojenie terenu. Wszystko przez zbyt wysokie oferty firm budowlanych.