Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Radni zarzucają burmistrzowi Sejn złe przygotowanie oferty dla inwestorów
autor: Marcin Kapuściński
Sejneńscy radni uważają, że urzędnik, który miał zajmować się tworzeniem w mieście strefy ekonomicznej nie wywiązał się z tego zadania. Wytykają burmistrzowi, że Mirosław Karolczuk źle przygotował przetarg dotyczący terenów inwestycyjnych.
Zdaniem przewodniczącego sejneńskiej rady - Zdzisława Rzepiejewskiego, to zaniedbania miejskich urzędników sprawiły, że nie uzbrojono gruntów i w ten sposób Sejny straciły 1,4 mln zł dotacji z Urzędu Marszałkowskiego.
- Specjalista Karolczuk przez kilka miesięcy pobrał już 34 tysiące złotych za działania na rzecz promowania strefy. Nie widać jednak efektów jego pracy. Gdy zapytaliśmy, kto przygotował specyfikację przetargu, nie otrzymaliśmy odpowiedzi. To wstyd, że ktoś nieprzygotowany robi kosztorys i później nawet najniższe ofert są dużo wyższe niż jesteśmy w stanie zapłacić.
- mówi. Burmistrz Arkadiusz Nowalski broni jednak swego urzędnika.
- On właściwie zastępuje jeden cały referat miasta. Uważam, że wywiązuje się z obowiązków. To bardzo źle, że miejscy radni wpadają we wściekłość nad zatrudnieniem tak dobrego specjalisty
– podkreśla samorządowiec. Mirosław Karolczuk do Sejn trafił z Augustowa, gdzie niemal przez trzy lata był zastępcą burmistrza. W grudniu ubiegłego roku Nowalski zatrudnił go jako pełnomocnika do spraw gospodarczych. Jednym z jego zadań było właśnie uzbrojenie terenów sejneńskiej podstrefy ekonomicznej.
Ponad 15 tysięcy złotych kosztowało sprowadzenie do Sejn mediatorów, którzy mieli pomóc rozstrzygnąć spór o lokalizację żłobka.
Pod znakiem zapytania stoją inwestycje w sejneńskiej podstrefie Suwalskie Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Władze Sejn muszą bowiem zrezygnować z 1,4 mln zł dotacji na uzbrojenie terenu. Wszystko przez zbyt wysokie oferty firm budowlanych.
Firmy, które zgłosiły się do przetargu na uzbrojenie terenu inwestycyjnego, po raz drugi przedstawiły oferty znacznie przekraczające możliwości miejskiego budżetu.
Burmistrz Sejn po raz drugi ogłosił przetarg na uzbrojenie terenów pod inwestycje w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Poprzedni przetarg unieważnił, gdyż najniższe oferty prawie dwukrotnie przewyższyły kwotę przeznaczoną przez miasto na ten cel.
Władze Sejn po raz drugi szukają firmy, która uzbroi tereny inwestycyjne powstającej tam podstrefy ekonomicznej.
Pod znakiem zapytania stoją inwestycje w sejneńskiej podstrefie Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Trzy firmy, które zgłosiły się do przetargu na uzbrojenie terenu, przedstawiły ceny kilkukrotnie przewyższające możliwości miejskiego budżetu.