Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Augustowscy samorządowcy nie zgadzają się na komunikacyjne wykluczenie miasta
Razem z niektórymi podlaskimi parlamentarzystami zawiązali we wtorek (29.05) koalicję, która ma zabiegać o budowę z Suwałk przez Augustów do Białegostoku drogi ekspresowej.
Domagają się oni również, aby była ona łącznikiem między trasami Via Baltica i Via Carpatia. Według planów, mają one łączyć się poprzez nową trasę Knyszyn-Mońki-Ełk, co wymaga większego nakładu pracy oraz większych pieniędzy. Jak mówi augustowski starosta Jarosław Szlaszyński, zmiana planów jest ważna głównie z punktu widzenia mieszkańców tej części województwa.
- Chcemy dla mieszkańców i dla turystów bezpiecznego dojazdu z Augustowa przez Sztabin, Suchowolę i Korycin do Białegostoku drogą, która będzie służyła naszym mieszkańcom. Zarówno Via Carpatia i Via Bialtica to są drogi transgraniczne. Rozważając propozycje przebiegu choćby Via Carpiatia widzimy, że te działania można poprawić, lepiej poprowadzić, a przede wszystkim taniej.
Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada modernizację trasy w wariancie 2+1, czyli z naprzemiennymi pasami do wyprzedzania. Zakłada się, że inwestycja byłaby gotowa w 2025 roku. Jednak zdaniem uczestników spotkania, takie rozwiązanie może okazać się niewystarczające. Przekonywał o tym były dyrektor białostockiego oddziału GDDKiA Tadeusz Topczewski.
- Na drodze Białystok – Augustów – Suwałki jest największy ruch na całej Via Carpati na terenie Polski. 2+1 jest to droga podnosząca przepustowość, ale bezpieczeństwo niestety nadal jest nie na najwyższym poziomie.
Swoje postulaty uczestnicy spotkania mają przekazać ministrowi infrastruktury.
Samorządowcy z Suwałk i Augustowa opowiadają się za jak najszybszą budową ekspresowej trasy Suwałki-Białystok. Przypomnieli o tym podczas zakończonego w piątek (16.03) II Wschodniego Forum Drogowego, poświęconego m.in. planowanym w najbliższych latach inwestycjom.
Dwa zagadkowe wały ziemne, fragmenty zabytkowej ceramiki i nowe stanowiska badawcze - to efekty pracy suwalskich archeologów. W listopadzie naukowcy sprawdzali co kryje ziemia wzdłuż planowanej trasy S61 na odcinku Suwałki-Budzisko. Teraz prezentują to, co odkryli na 24-kilometrowym fragmencie trasy.