Kto powinien dbać o bezpieczeństwo na ulicach w Augustowie? Spierali się o to radni

Zawróciła na to uwagę radna Aleksandra Sigilewska.

Na 300 pozycji Augustów jest na 14 miejscu jeśli chodzi o liczbę ofiar śmiertelnych. Bardzo proszę o pochylenie się nad tematem przejść dla pieszych. Chodzi mi o ulice Chreptowicza, Brzostowskiego i 29 Listopada. Tam pasy są bardzo słabo oświetlone.

Zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz tłumaczył, że miasto ma wpływ tylko na swoje ulice

Bardzo uważnie przyglądamy się temu jak wygląda bezpieczeństwo na naszych drogach. Doświetliliśmy kolejne przejścia dla pieszych. Niestety, nie zarządzamy wszystkimi ulicami, które przechodzą przez Augustów.

Przewodnicząca rady Alicja Dobrowolska proponowała, by miasto próbowało wpłynąć na innych zarządców.

Działajmy nawet tam, gdzie nie możemy. Interweniujmy. To, że ktoś inny jest zarządcą nie oznacza, że burmistrz ma tego nie robić. Niech próbuje regularnie co miesiąc - na piśmie i na pewno przyniesie to efekt.

Kierownik wydziału inwestycji urzędu miejskiego Magdalena Sokołowska poinformowała, że miasto podejmuje takie działania.

Spotykamy się na przeglądach ulic z innymi zarządcami dróg. Rozmawialiśmy już między innymi o doświetleniu przejść dla pieszych na Chreptowicza czy pozostałych, wspomnianych tu miejscach. Wiem, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad prowadzi prace projektowe dotyczące lepszego oświetlenia pasów.

Z kolei radny Leszek Cieślik twierdził, że miasto powinno dbać o wszystkie ulice.

Mieszkańca Augustowa nie obchodzi , czyje one są. Nie orientuje się w tym. Jako podatnicy płacimy trzem burmistrzom, by się dogadali z innymi właścicielami. Wszystkie drogi są na terenie miasta i to miasto za nie odpowiada. To tylko technicznie zostało podzielone.

Problem dotyczy też sprzątania. Radni opozycyjni uważają, że także w tym przypadku za wszystkie ulice powinno odpowiadać miasto.

| red: kap