Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalski Ratusz sprzedaje nieruchomości, by załatać budżetową dziurę
autor: Jakub Mikołajczuk
Jak mówi wiceprezydent Grzegorz Krysa, ogłoszono przetargi na działki pod obiekt handlowy o powierzchni dwóch tysięcy metrów przy ulicy Utrata za 750 tys. złotych, a także na parcelę pod obiekt przemysłowy przy ulicy Młyńskiej za 1,1 mln złotych.
Wystawiono również na sprzedaż obszerny teren o wartości 2,5 mln złotych po zachodniej stronie miasta.
2,5 hektara, położone przy obwodnicy, przy węźle Suwałki Zachód. Tam są dopuszczalne funkcje przemysłowo-usługowe. Nie ma w pobliżu żadnych punktów gastronomicznych, stacji paliw, czy miejsca wypoczynku dla kierowców i turystów. Opcji na zagospodarowanie tego terenu jest więc bardzo dużo.
Na razie nie wiadomo, na co dokładnie zostaną przeznaczone dochody ze sprzedaży działek. Oczywiście pod warunkiem, że znajdą się na nie chętni.
Są to grunty, które chcemy sprzedać, bo nie mamy żadnych planów z nimi związanych. Walczymy o to, by starać się zbilansować budżet miasta. Te sprzedaże mają na celu poprawienie naszych finansów.
Przypominamy, że w tym roku spodziewany deficyt Suwałk sięgnie 64 mln złotych.
W przeciwieństwie do ubiegłego roku nie ma obaw, że w czasie najbliższej zimy suwalskim drogowcom zabraknie soli. W przetargu ogłoszonym na jej dostawę zgłosiło się aż cztery firmy, a ich ofert są nawet dwukrotnie niższe niż padały przed rokiem.
Przetargi na te nieruchomości ogłaszano już siedem razy, ale wciąż nie ma chętnych do ich zakupu. Jeżeli grunty nie zostaną sprzedane Sejnom grozi odebranie niemal 3 mln zł, które miasta otrzymało na ich uzbrojenie.
Dotychczasowa firma nie wystartowała bowiem w przetargu, a jedyną ofertę złożył tylko przedsiębiorca z okolic Bakałarzewa.