Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Jest lepiej, ale nadal słabo. Mniej chętnych na rejsy po augustowskich jeziorach
Tak tegoroczny sezon ocenia wiceprezes Żeglugi Augustowskiej Sławomir Aleksandrowicz. Od początku roku statki przewiozły o kilkanaście tysięcy pasażerów mniej niż w latach przed pandemią.
Z jego wyliczeń wynika, że w ubiegłym roku w rejs po augustowskich jeziorach wypłynęło nieco ponad 80 tysięcy osób. Na razie tego wyniku nie udało się jeszcze przekroczyć.
Wstępnie można powiedzieć, że tegoroczny sezon jest słabszy. Do tej pory przewieźliśmy 75 tysięcy pasażerów i na pewno nie dojdziemy do 100 tysięcy. Początek sezonu owiany był wielką niepewnością ze względu na sytuację polityczną, zjawiska ekonomiczne oraz ceny. Musieliśmy też w tym roku zwiększyć koszty biletów o około 10 proc.
Wiceprezes Aleksandrowicz podkreśla jednocześnie, że od kilku dni jego pracownicy zaobserwowali jednak wzrost liczby pasażerów.
W miniony długi weekend dobra pogoda spowodowała, że mieliśmy bardzo liczne przewozy. Odnotowywaliśmy wtedy nawet 2 tysiące pasażerów dziennie. Sezon się jeszcze nie kończy i wszystko przed nami. Liczymy na poprawę wyników.
Rekordową liczbę turystów żegluga przewiozła w 2019 roku. Wówczas w rejs po augustowskich jeziorach wybrało się 120 tysięcy osób.
W przyszłym tygodniu zacznie się sezon żeglugowy na Kanale Augustowskim. Zanim jednak w rejs ruszą pierwsze jednostki, cały szlak musi zostać oznakowany.
Można było zauważyć to zarówno w lokalach gastronomicznych, bazach noclegowych, jak i na ulicach miasta.
To wynik lepszy niż w ostatnich dwóch latach, lecz daleki od oczekiwań.