Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalscy kierowcy narzekają, że na rondzie przy ulicy Daszyńskiego parkują maszyny budowlane i wywrotki
Takie sytuacje zdarzały się tam kilkukrotnie m.in. w godzinach szczytu.
Jak mówi jeden z kierowców, ciężkie pojazdy zasłaniają przeciwległy wjazd na rondo, a przez to robi się tam niebezpiecznie.
- Utrudnienie dotyczy braku odpowiedniej widoczności. Nie wiadomo, czy wjechać na rondo, czy nie. Ponadto z wywrotek wysypywało się dużo piasku, a nawet kamieni. Mogły one uderzyć komuś w szybę i ją pobić.
Dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Tomasz Drejer przyznaje, że takie sytuacje miały miejsce. Ciężarówki i sprzęt obsługują bowiem budowę powstającego w sąsiedztwie marketu oraz ulicy, która ma do niego prowadzić.
- Nie ma co ukrywać, utrudnienia zawsze występują. Dotyczy to samych modernizowanych ulic, ale też tych okolicznych dróg, którymi na budowę dojeżdżają wywrotki. Te sprzęty niestety gdzieś muszą się zatrzymać i czasem utrudniają przejazd. Nie mogą natomiast blokować ruchu.
Po licznych skargach kierowców, inwestor przesunął jednak ogrodzenie placu budowy i sprzęt parkuje obecnie na specjalnie wydzielonym terenie.
Policja bada okoliczności tragicznego wypadku, do jakiego doszło wczoraj (10.08) w Suwałkach na ulicy Przytorowej. Pod kołami ciężarówki zginął tam 44-letni rowerzysta.
Przebudowa jednego z najbardziej zatłoczonych rond w Suwałkach rozpocznie się, jeżeli dołożą się do tego firmy wydobywające żwir. Chodzi o skrzyżowanie ulic Bulwarowej i Sikorskiego, na którego modernizację miastu brakuje pieniędzy.
Wywrotki skracają sobie tam przejazd od żwirowni leżących przy zachodniej części ulicy Zastawie do ulicy Bakałarzewskiej.