Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Miasto nie chce samo finansować modernizacji ronda
autor: Marcin Kapuściński
Przebudowa jednego z najbardziej zatłoczonych rond w Suwałkach rozpocznie się, jeżeli dołożą się do tego firmy wydobywające żwir. Chodzi o skrzyżowanie ulic Bulwarowej i Sikorskiego, na którego modernizację miastu brakuje pieniędzy.
Mówi o tym prezydent Czesław Renkiewicz.
- Cały zakres inwestycji według kosztorysów sprzed pół roku to 3,3 mln zł. Mamy więc ból głowy, skąd znaleźć brakująca część. Będę rozmawiał z firmami, które pod miastem mają olbrzymie żwirownie i transportują ładunki ulicami Suwałk. Wygląd tego ronda, to również skutek ciężkich wywrotek, które tamtędy przejeżdżają. Dlatego też poproszę tych przedsiębiorców o wsparcie, Jeżeli nie finansowe, to chociaż w materiałach budowlanych.
Ratusz ma argumenty, którymi może firmy przekonać. W czasie remontu ronda trzeba będzie wytyczyć inną, np. mniej korzystną trasę dla ciężarówek ze żwirem.
- Nastąpi spore zakłócenie w ruchu, bo jest to ważny punkt w naszym mieście. Na ten czas zamkniemy lub czasowo wyłączymy to miejsce z ruchu. Na pewno w czasie remontu wywrotki będę musiały jeździć inną drogą niż dotychczas. Na razie poleciłem wydziałowi inwestycji, żeby jeszcze raz przeanalizował kosztorys i być może uda się nam odchudzić ten projekt.
Obecnie w planach jest nie tylko poprawa stanu nawierzchni na rondzie oraz odcinkach dojazdowych, ale też zbudowanie dodatkowego prawoskrętu z ulicy Bulwarowej w Sikorskiego.
Wskazali dwa miejsca, gdzie mogłyby się one pojawić i zapobiec przejeżdżaniu ciężarówek, które skracają sobie drogę od okolicznych żwirowni.