Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy w sąsiedztwie zabytkowego suwalskiego browaru przy ul. Wigierskiej powinien powstać 10-piętrowy wieżowiec?
Na ten temat radni dyskutowali w kontekście przygotowań do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego tego miejsca.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Przeciwnikiem wieżowca był m.in. Jacek Roszkowski.
- Podniesiona została kwestia wysokości budynków, które mogą tam powstać. Pierwotnie w planach dopuszczone są one do 16 metrów, a inwestor chce wybudować blok wysoki na 40 metrów. W okolicy nie ma wysokich budynków. Najwyższa jest siedziba ZBM-u. Taka inwestycja może więc bardzo kłócić się z obecnym budownictwem.
Grunty w pobliżu starego browaru kupili właściciele suwalskiej Padmy. Prezydent Czesław Renkiewicz podkreślił, że są oni zainteresowani budową wieżowca.
- Zostało do nas sformułowane pytanie, jak my widzimy kwestię wysokości budynków na tym terenie. Układ urbanistyczno-przestrzenny jest tam jaki jest. Teren objęty jest nadzorem konserwatorskim. Trzeba dodać, że w niektórych obszarach występują tzw. dominanty architektoniczne. Czasami na takie inwestycje trzeba spojrzeć przez pryzmat przyszłości, a nie przeszłości.
W sprawie budowy w tym miejscu 10-piętrowego budynku będzie musiał też wypowiedzieć się wojewódzki konserwator zabytków, a ostateczną decyzję dotyczącą planu zagospodarowania podejmą radni. W tym roku prawdopodobnie to nie nastąpi.
Ptaki zamieszkują pobliski zagajnik. Niedawno z właścicielami tego terenu spotkał się zastępca prezydenta Suwałk Grzegorz Krysa.
Wszystko przez to, że teren zielony pomiędzy ulicą Kościuszki i Noniewicza odchodami zanieczyszczają mieszkające tam wrony.