Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nieznani sprawcy uszkodzili wyciąg nart wodnych na Necku
Władzę Augustowa poszukują świadków zdarzenia, bądź osób posiadających jakiekolwiek informacje o sprawcach, którzy w sobotę (8.07) nad ranem uszkodzili wyciąg nart wodnych na Necku. O sprawie została już powiadomiona policja.
Dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji Michał Paruch mówi, że zniszczenia są ogromne.
Łódź motorowa wpłynęła w linę trzymającą słup wyciągu nart wodnych. W wyniku tego śruba zerwała ją. Słup został położony, wpadł do wody i leży teraz na dnie jeziora. Ta motorówka na pewno została mocno uszkodzona. Jeśli więc ktoś widział, że na którymś slipie ktoś kogoś ściąga, to bardzo prosimy o powiadomienie policji lub nas - tłumaczy Michał Paruch.
Wyciąg nart wodnych działa dopiero od środy (5.07). Michał Paruch dodaje, że w tym sezonie najprawdopodobniej nie uda się im go ponownie uruchomić.
Naprawa tego to są ogromne koszty. Po drugie do wyciągnięcia słupa potrzebni są fachowcy, którzy się na tym znają. Będziemy musieli zakupić nowe liny, ponieważ starych nie będziemy w stanie założyć. Jest to dla nas tragedia, bo włożyliśmy dużo pracy w przygotowanie tego obiektu. W czerwcu uzyskaliśmy wszystkie pozwolenia, za które musieliśmy zapłacić, i to nie mało - mówi Michał Paruch.
Koszt naprawy wyciągu szacowany jest na nawet kilkaset tysięcy złotych.
Chuligani uszkodzili i przewrócili znajdującą się tam toaletę. Przez to nie nadaje się ona do użytku.
Zamiast kilkudziesięciu metrów przy drodze osiedlowej, trzeba przejść ponad kilometr przy remontowanej drodze krajowej. Wszystko dlatego, że ktoś w nocy zniszczył kładkę przy ulicy Wesołej w Łomży.