Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Sejnach Marek Zubrzyński został odwołany
autor: Katarzyna Turowicz
Podczas walnego zgromadzenia członków 46 osób było "za", a 18 "przeciw".
Jak mówi jeden z mieszkańców, prezes nie spełniał oczekiwań.
Głównym zarzutem jest niegospodarność na szkodę spółdzielni mieszkaniowej i jej lokatorów. Chodzi o podpisanie niekorzystnej umowy z Ivory – firmą ciepłowniczą, która przejęła naszą kotłownię i wybudowała nową. Po pierwszym sezonie grzewczym, poza jednym blokiem, wszyscy lokatorzy musieli dopłacać od 500 do ponad 2000 złotych.
Taką decyzją spółdzielców prezes Zubrzyński nie jest specjalnie zaskoczony.
Należało się tego spodziewać, sądząc po głosach, jakie do mnie docierały. Nie udzielono mi absolutorium, później padł wniosek o odwołanie. W dalszym ciągu pełnię funkcję prezesa zgodnie z wolą zgromadzenia walnego do czasu powołania nowej osoby.
Marek Zubrzyński był prezesem sejneńskiej spółdzielni mieszkaniowej od 1 marca 2013 roku. Jest też jednocześnie miejskim radnym. Na razie nie wiadomo jednak, czy rada musi zająć stanowisko w sprawie jego odwołania, czy nie.
Radni nie udzielili mu również absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Burmistrz musiał uzyskać przynajmniej 8 na 15 głosów. W przypadku wotum zabrakło dwóch, a w odniesieniu do absolutorium – jednego.
Są tak niskie, że przechodnie muszą uważać, by nie uderzyć się w głowę.
Pojawiła się szansa na unijne środki, które będzie można wydać na termomodernizację spółdzielczych budynków.
Sejneńska spółdzielnia mieszkaniowa nie godzi się z tym że nie może ubiegać się o unijne pieniądze na termomodernizację. Chodzi o te środki, którymi zarządza Urząd Marszałkowski w Białymstoku.
Sejneńscy radni nie będą dalej sądzić się z burmistrzem. Podjęli decyzję, by nie składać apelacji od wyroku dotyczącego zniesławienia.
- Jeżeli burmistrz solidnie sprawdzi, ile osób nie płaci za wywóz odpadów, to Sejny mogą uniknąć podwyżki opłat za śmieci - mówi Marek Zubrzyński.