Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Pielęgniarki z wyższym wykształceniem domagają się większych zarobków
autor: Karol Prymaka
Wczoraj (10.05) zakończył się proces w tej sprawie. Strony wygłosiły mowy i na podwyżki wynagrodzeń nie zgadza się dyrekcja suwalskiego szpitala wojewódzkiego.
Zdaniem reprezentującej szpital Aldony Olszewskiej, roszczenia pielęgniarek są niezasadne.
Dyrektor szpitala zobowiązany jest do przestrzegania zasady równego traktowania. W przypadku pracowników, którzy wykonują jednakową pracę o tej samej wartości zakwalifikowanie magistra pielęgniarstwa ze specjalizacją do grupy, w której zakwalifikowane są pielęgniarki z wykształceniem wyższym było prawidłowe. Jest to również zgodne z obowiązującymi przepisami w zakresie zatrudnienia personelu medycznego.
Jednak reprezentująca pielęgniarki Teresa Kańczyńska-Kochaniec zaprezentowała całkowicie odmienne stanowisko.
Argumentacja szpitala co do kwestii finansowych jawi się jako co najmniej naruszająca zasady życia społecznego, a na pewno zasady przyzwoitości. Każdy z nas wcześniej czy później będzie pacjentem. To jest rzecz nieunikniona. Niedopuszczalna jest natomiast dyskusja w XXI. wieku o tym, czy warto i czy należy podnosić kwalifikacje zawodowe. Jakakolwiek sytuacja, w której aprobujemy zaniżanie wynagrodzeń tylko aby zaoszczędzić i to kosztem innych grup zawodowych, jest niewskazana.
Wyrok suwalski sąd ogłosi za dwa tygodnie.
Kto, jak kto, ale władza samorządowa w naszym regionie narzekać nie może. Stopa życiowa rośnie jej w stopniu dla obywateli niedostępnym.
Pielęgniarki ze szpitala wojewódzkiego w Suwałkach domagają się wyższych wynagrodzeń. W sądzie zakończyły się w środę (12.04) przesłuchania w tej sprawie.