Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Władze Suwałk mają pomysł na rozwiązanie problemu z parkowaniem na ulicy Hamerszmita
autor: Marcin Kapuściński
Zamiast przywrócenia strefy płatnego parkowania, uporządkowanie terenów za kamienicami i przygotowanie tam miejsc do zostawiania aut. To pomysł władz Suwałk, jak rozwiązać problem mieszkańców ulicy księdza Kazimierza Hamerszmita.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Suwalczanie narzekają, że gdy w 2019 roku zniesiono opłatę, stracili możliwość wykupienia tańszych abonamentów, a wolne wcześniej miejsca postojowe zapełniły się samochodami z innych części miasta.
Prezydent Czesław Renkiewicz ma dla nich inną propozycję, którą do zaakceptowania przedstawił też miejskim radnym.
- Jak jeżdżę ulicą Hamerszmita, to zawsze sprawdzam, czy są wolne parkingi. Trzykrotnie jechałem i zawsze były są puste miejsca. Poleciłem, aby ZBM z wydziałem geodezji sprawdził, czy na podwórkach kamienic jest miejsce, aby wjechać i zostawić auto. Bo obecnie stoją tam garaże, szopy i stare samochody.
W imieniu mieszkańców występuje radny Kamil Lauryn. Jego zdaniem propozycja prezydenta, aby dojazd do podwórek kamienic zorganizować od strony ulicy Gałaja, nie spotkała się z ich zrozumieniem.
- Nie są usatysfakcjonowani taką możliwością. Zwracają uwagę, że wjazdy od strony bram są strome i można tam przeciąć oponę. A z drugiej strony jest błoto po kolana. Dlatego chcieliby wrócić do możliwości wykupu miejsca w płatnej strefie parkowania.
Na niedawnym spotkaniu prezydenta z radnymi nie potrafili się oni jednak zdecydować, które rozwiązanie wybrać. Ostateczną propozycję prezydent Czesław Renkiewicz ma przedstawić im jeszcze przed marcowym posiedzeniem rady miejskiej.
To pomysł władz Suwałk na ułatwienie rodzicom dowozów dzieci do Szkoły Podstawowej nr 9.
To główny wniosek po spotkaniu władz miasta z suwalczanami, którzy chcą przywrócenia strefy płatnego parkowania w sąsiedztwie swoich kamienic.
Z takim pomysłem wyszli mieszkańcy okolicznych kamienic, którzy skarżą się na brak miejsc postojowych. Narzekają, że gdy w 2019 roku zniesiono opłatę, stracili możliwość wykupienia tańszych abonamentów.