Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalska Spółdzielnia Mieszkaniowa planuje ponownie zamknąć wszystkie wiaty śmietnikowe
autor: Marcin Kapuściński
Wiaty zostaną objęte monitoringiem. Chodzi o to, by skłonić lokatorów do dokładniejszego segregowania odpadów.
Z takim pomysłem wyszedł prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz. Rozwiązanie to testował bowiem Zarząd Budynków Mieszkalnych i okazało się ono wyjątkowo skuteczne.
- Jedna spółdzielnia zrobiła już krok do przodu i takich 5 wiat zostało zamkniętych. Mieszkańcy zostali zaopatrzeni w elektroniczne klucze i się to sprawdziło. Jest porządek i segregacja. Cały czas powtarzałem, żeby to uczynić. Widzimy teraz, że nie tylko pilotaż ZBM, ale teraz i jedna ze spółdzielni potwierdza, iż rzeczywiście jest lepiej. Od tego trzeba więc zacząć.
Władze miasta liczą, że rozwiązanie to poprawi poziom segregacji. W przeciwnym wypadku urzędnicy mogą zacząć karać mieszkańców dwukrotnie wyższymi opłatami za śmieci.
- Jest np. koncepcja przypinania kartek na wiaty. Tak jak na boisku – zielonych i czerwonych. Jestem jednak daleki od karania. Najpierw trzeba uporządkować pewne rzeczy, zwracać uwagę i dać czas na poprawę. Myślę, że w tym kierunku pójdziemy, a wyższe opłaty to jest ostateczność, kiedy inne środki zawiodą.
Pięć zamkniętych wiat jest usytuowanych w sąsiedztwie ulicy Noniewicza. Pozostałe 60 czeka to w przyszłym roku.
Mające swoją siedzibę w Oświęcimiu Towarzystwo na rzecz Ziemi miało zastrzeżenia do miejskiej procedury wydawania decyzji środowiskowej dla tej inwestycji.
Władze miasta zwiększą kwotę dochodu, która uprawnia do refundacji.