Objęcia ochroną 17 kasztanowców rosnących na ulicy Kościelnej chcą władze Augustowa

Pozytywną opinię w sprawie pomników przyrody wydała już Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku. Jak mówi pełniąca obowiązki zastępcy regionalnego dyrektora Marta Czołpik, instytucja ta opierała się wyłącznie na dokumentacji dostarczonej przez augustowski urząd miasta.

- Do przedmiotowego wniosku została dołączona, wykonana na zlecenie Urzędu Miejskiego w Augustowie, ekspertyza dendrologiczna. W związku z przesłankami, które w niej zawarto tutejszy organ pozytywnie zaopiniował uchwałę rady miejskiej w Augustowie w sprawie ustanowienia pomników przyrody. My natomiast nie przeprowadzaliśmy żadnych badań. Nie w naszej kompetencji jest również badanie prawdziwości przedstawionej opinii dendrologicznej. 

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała już raz opinię dotyczącą drzew na ulicy Kościelnej. Wówczas zezwoliła na ich wycięcie. Jak mówi starosta Jarosław Szlaszyński, z ekspertyzy dendrologicznej, jaką posiada starostwo wynika, że kasztanowce trzeba wyciąć.

- Te drzewa są chore. Ich ratowanie nie ma większego sensu. Może to co najwyżej wydłużyć ich żywot o kilka lat. Naszą intencją było to, aby w miejsca kasztanowców posadzić nowe rośliny. Czekamy teraz na postanowienie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, ponieważ ono do nas nie wpłynęło. Nie byliśmy tu traktowani jako strona. Ważymy teraz wszystkie kwestie i w najbliższym czasie podejmiemy odpowiednią decyzję. 

Sprawę objęcia kasztanowców ochroną miejscy radni mają rozpatrzeć podczas czwartkowej (8.12) sesji.  Jeżeli drzewa zostaną pomnikami przyrody, zaplanowany na przyszły rok remont ulicy stanie się niemożliwy.

| red: mik