Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Miasto Augustów chce przejąć od powiatu ulicę. Po to, aby w uratować 18 kasztanowców
Mają one pójść pod topór w związku z remontem ulicy. Jednocześnie władze powiatowe zapewniają, że drzewa są stare i chore.
Specjalne pismo do starosty w tej sprawie wysłał już burmistrz. Jego zastępca Filip Chodkiewicz mówi, że taka propozycja padła już wcześniej ze strony powiatu.
Projekt przebudowy ulicy i związana z tym wycinka nie była konsultowana z mieszkańcami. Oni nie chcą tracić kasztanowców na Kościelnej. Nie chcą, by ta droga była łysa, pozbawiona drzew i zabetonowana. Starosta natomiast nie zamierza tych głosów słuchać. Powiedział, że jeśli miastu się nie podoba ich likwidowanie, to możemy ją przejąć i robić tam co chcemy. Idąc za tą wypowiedzią pan burmistrz wyraził gotowość do przejęcia ulicy Kościelnej.
Powiat planuje wyremontowanie Kościelnej już w przyszłym roku. Filip Chodkiewicz obiecuje, że jeśli ulica zostanie przejęta przez miasto, również zostanie przebudowana. Ale kiedy, nie wiadomo.
To co w tym momencie jest najważniejsze, to spełnienie oczekiwań mieszkańców, którzy domagają się pozostawienia tych drzew. Kiedy stanie się tak, że starosta dotrzyma słowa i powiat faktycznie przekaże nam tę ulicę, to wtedy będziemy mogli rozmawiać o tym co dalej. Jak uratować te kasztanowce oraz czy remontować tę drogę i w jakim zakresie. Zobaczymy wówczas jak ona wygląda i jakie mamy tam możliwości. Na razie nie dzielmy skóry na niedźwiedziu.
Jak poinformował nas starosta augustowski Jarosław Szlaszyński, wniosek burmistrza rozpatrzy teraz zarząd powiatu. Jednak remont ulicy jest częścią projektu „Centrum komunikacyjne Augustowa”, na który powiat otrzymał 14 milionów złotych z Polskiego Ładu, a umowa została już podpisana.
Uczniowie Społecznej Szkoły Podstawowej w Augustowie sprzeciwiają się wycince kasztanowców na ulicy Kościelnej. Złożyli w tej sprawie petycję, pod którą podpisało się prawie 80 dzieci.
Na ich miejscu pojawią się nowe, ale znacznie mniejsze. Związane to jest z rozpoczętym kilka tygodni temu remontem drogi.
Inicjatorzy akcji uważają, że mimo negatywnej opinii dendrologicznej, rosnące na ulicy Kościelnej drzewa można jeszcze ocalić.
Dla kierowców oznacza to spore utrudnienia, ponieważ wszystkie znajdują się w ścisłym centrum miasta.