Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalczanie coraz częściej na własną rękę likwidują drogowe zakazy i ograniczenia
autor: Anna Auron-Wasilewska
Kiedy postawione przy ulicach znaki im nie odpowiadają, biorą sprawy w swoje ręce.
Dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Tomasz Drejer opowiada, że taka sytuacja miała miejsce ostatnio na ulicy Dwernickiego za centrum handlowym Plaza. Kierowcy odwrócili tam znaki zakazu parkowania.
- Na przełomie ostatnich lat kilkakrotnie już w tym miejscu interweniowaliśmy i przywracaliśmy oznakowanie. Generalnie jest to robione podczas rutynowych kontroli. Otrzymujemy również zgłoszenia mieszkańców, że samochody parkują w niedozwolonym miejscu. Zabezpieczamy znaki, uniemożliwiając ich łatwe obrócenie. Niestety kierowcy też posiadają klucze i inne narzędzia.
To nie jedyne przypadki samowolnego i niezgodnego z prawem działania kierowców.
- Takie sytuacje mieliśmy na przykład z jedną z kamer. Dwukrotnie było tam wyłączane zasilanie. Na ulicy Waryńskiego też odwracano znaki. Na początku wprowadzenia ograniczenia ruchu pojazdów ciężarowych oznakowanie, mówiące o zakazie wjazdu tego typu pojazdów też było przestawiane, żeby można było "legalnie" pojechać. To nie są odosobnione przypadki. Kreatywność niektórych kierowców czasami aż zadziwia.
Przypominamy, że za tego typu wykroczenia grozi kara aresztu, grzywny, a nawet ograniczenia wolności.
Zależy to nie tylko od infrastruktury, ale też od kierowców, czy od wprowadzania nowoczesnych rozwiązań, takich jak inteligentne przejścia dla pieszych.
Jest tak, mimo że minął już miesiąc od zmiany organizacji ruchu Ostatnie dwie miały miejsce w minioną sobotę (17.10.).