Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Pszczoły w powiecie sejneńskim będą miały się lepiej
autor: Katarzyna Turowicz
Na walkę z groźną dla nich chorobą - warrozą oraz sadzenie miododajnych roślin władze woj. podlaskiego przeznaczyły bowiem prawie 20 tysięcy złotych. Otrzymało je Stowarzyszenie Pszczelarzy Sejn i Puńska.
Jego prezes Daniel Bednarek mówi, jak w praktyce będzie wyglądało zwalczanie warrozy.
Zastosujemy paski glicerynowe z kwasem szczawiowym, bo ta choroba w ogóle nie lubi środowiska kwaśnego. Jest to ekologiczny preparat, ponieważ kwas szczawiowy naturalnie znajduje się w miodzie. Te paski zawiesza się w ulu. Pszczoły mają kontakt z tą substancją i roznoszą ją po całym gnieździe. W ten sposób występowanie warrozy jest ograniczane.
Dzięki dotacji na Sejneńszczyźnie przybędzie też drzew.
W tym programie pszczelarze dostaną także węzę pszczelą, ciasto z proteinami i witaminami dla pszczół. Każdy otrzyma też minimum 5 sadzonek. Będzie musiał posadzić je na swoim terenie i udokumentować to, czyli przysłać nam zdjęcie. Będą to m.in. lipy, klony, wierzby, ale także krzewy.
Łącznie pszczelarze z Sejneńszczyzny otrzymają około 300 sadzonek drzew i krzewów miododajnych.
Tytułem tym zostało uhonorowane przez burmistrza miasta za wkład w promowanie kultury bartniczej oraz działania na rzecz ochrony dziko żyjącej w Puszczy Augustowskiej pszczoły.
Leśnicy rozpoczęli właśnie realizację specjalnego projektu. Jego głównym zadaniem będzie poprawa stanu środowiska, w którym żyją te owady oraz wprowadzenie do lasów nowych osobników tego gatunku.
Jesienią leśnicy rozpoczną realizację wartego prawie 3 miliony złotych programu, mającego chronić pszczołę augustowską.