Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Droga, którą trudno jeździć
autor: Katarzyna Turowicz
Z wodą zalewającą fragment drogi prowadzącej do domu zmaga się jeden z mieszkańców wsi Posejny
Jak mówi, nigdy wcześniej taka sytuacja nie miała miejsca.
- Problem polega na tym, że od początku lutego na drodze, która należy do miasta Sejny, utrzymuje się woda. Niektórzy boją się przejechać samochodem. Jak odpuści mróz, nie można przejść suchą nogą, ponieważ obuwie się brudzi. Rowerem także nie da się przejechać, bo w tej chwili jest połamany lód, można się poślizgnąć. Każdy narzeka.
Zdaniem naszego rozmówcy, powodem tych problemów może być zniszczenie drenów podczas prac na terenie podstrefy Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Ale burmistrz Sejn Arkadiusz Nowalski temu zaprzecza.
- Jak można mówić, że kilkudziesięcioletnie dreny, których istnienia nawet nie jesteśmy w stanie teraz łatwo ustalić, zostały przez kogoś połamane? Gdzie? U nas nie ma żadnych drenów, które te firma mogła uszkodzić. Nie możemy jej oskarżać. Oni nie musieli tamtędy jeździć i nie jeździli. Makroniwelacja, którą przeprowadzaliśmy, była realizowana z zupełnie innej drogi.
Tymczasowym rozwiązaniem problemu ma być zasypanie dziury na drodze. Obecnie miasto oczekuje na dostawę niezbędnego w tym przypadku kruszywa.
Przebiega ona przez Sanktuarium Maryjne, które zwłaszcza latem odwiedza bardzo dużo turystów.
Prace dopiero się rozkręcają, bo pogoda nie pozwala jeszcze na użycie ciężkiego sprzętu.