Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Interwencję w sprawie augustowskiego policjanta, który uczestniczył w spotkaniu Grupy Granica zapowiada poseł Jarosław Zieliński
autor: Marcin Kapuściński
Poseł zrobi to, jeżeli przełożeni mundurowego nie wyciągną konsekwencji z jego zachowania.
Rzecznik tamtejszej policji - starszy sierżant Agata Iwanowicz poinformowała nas, że w komendzie nie toczy się postępowanie dyscyplinarne, a jedynie prowadzone są czynności wyjaśniające.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości liczy, iż na tym sprawa się nie skończy.
- Przełożeni na obecnym etapie prowadzą czynności wyjaśniające i można uznać to za działanie prawidłowe. Mam nadzieję, że doprowadzi to do dalszego postępowania dyscyplinarnego. Jest to konieczne, ponieważ policjantem jest się zawsze. Nie może on manifestować swoich poglądów politycznych. A na spotkaniu miał na sobie maseczkę, która nie pozostawiała wątpliwości, jakie one są. Oburzająca była też wypowiedź dotycząca kwestionowania polityki państwa w zakresie ochrony polskiej granicy oraz rozkazów wydawanych w tym zakresie.
Poseł Zieliński ma nadzieję, że przełożeni policjanta nie zbagatelizują całej sprawy.
- Jakby miało to zakończyć się wnioskiem, iż nic się nie stał, to ja się z tym nie zgodę. Mam nadzieję, że nie będą oni chronić i kryć funkcjonariusza za to, co zrobił. Zachował się w sposób, który naraża go na konsekwencje dyscyplinarne i co do tego nie ma wątpliwości. Nie interweniowałem dotychczas, bo wierzę w to, iż zarówno komendant policji w Augustowie, jak i komendant wojewódzki, a gdy trzeba to i osoby wyżej, odpowiednio to zachowanie zakwalifikują.
Spotkanie antyrządowej Grupy Granica odbyło się w listopadzie w augustowskim domu kultury. Policjant pojawił się tam w maseczce jednego z opozycyjnych ugrupowań. Stwierdził również, że mundurowi na granicy nie chcą wykonywać rozkazów swoich dowódców, po służbie szukają pocieszenia w alkoholu i uciekają na zwolnienia lekarskie.