Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Sejneńscy radni pytają o dalsze losy budowy w mieście inkubatora przedsiębiorczości
autor: Marcin Kapuściński
Zwracają uwagę, że burmistrz od kilkunastu miesięcy nie wspomina o przedsięwzięciu, które miało być sztandarową inwestycją jego drugiej kadencji.
Radny Piotr Maksimowicz uważa, że pomysł ten skończył się na etapie wstępnych wydatków.
Zostały przeznaczone pieniądze na dokumentację, a efektów nie ma. Kosztowało to około 19 tys. zł. Było tak głośno o tej sprawie, a minęły dwa lata i stoi ona w miejscu. Nie wiemy, czy coś tam idzie do przodu, czy nie. Pytają też o to mieszkańcy.
Burmistrz Arkadiusz Nowalski przyznaje, że nie udało mu się jeszcze zdobyć unijnego dofinansowania na powstanie inkubatora.
Sejny nie otrzymały pieniędzy, bo w poprzednim naborze ich zabrakło. Dzięki swoim wysiłkom z lat poprzednich jesteśmy jednak przygotowani do aplikowania natychmiast jak zdiagnozujemy, że gdzieś się te środki pojawią. Będziemy walczyć o to, aby stworzyć lepsze i dogodniejsze warunki inwestowania w mieście i przyciągać do siebie inwestorów zewnętrznych. Gdzie ma firma spoza Sejn się otworzyć? Na gołej ziemi?
Radny Maksimowicz zwraca jednak uwagę, że samo dofinansowanie, to za mało. Jego zdaniem, burmistrz powinien przedstawić radnym pomysł na późniejsze utrzymanie inkubatora.
Radny Piotr Maksimowicz ma sporo wątpliwości i uważa, że zadłużonego miasta na taką inwestycję nie stać.
Samorządy Ciechanowca, Moniek, Sejn i Szczuczyna połączyły siły i chcą budować u siebie inkubatory przedsiębiorczości. Planują sfinansować je ze unijnego dofinansowania. Liczą, że powstaną one w ciągu najbliższych dwóch lat.